Gabloty do muzeum z mojej perspektywy

Mało kto z Was wie, że moje obecne miejsce pracy zlokalizowane jest w sąsiedztwie muzeum. Nie jest ono jednak osobną jednostką. Stanowi w pewnym stopniu część składową firmy, w której pracuję. Nic więc dziwnego, że na porządku dziennym bywają sprawy, dotyczącego jego funkcjonowania. Pamiętam czasy, kiedy priorytetem był wybór gablot do muzeum. Trudno nie zgodzić się bowiem ze stwierdzeniem, że stanowią one najważniejsze wyposażenie, ponieważ pozwalają na atrakcyjne przedstawienie eksponatów i zabezpieczenie ich przed zniszczeniem. Pozornie może wydawać się, jakoby wybór gablot nie należał do skomplikowanych. Czy jednak jest tak rzeczywiście? Z doświadczenia wiem, że wszystko wydaje się proste, zanim tak naprawdę zagłębimy się w temat. Później każda nawet najprostsza kwestia nastręcza nie małe trudności, chyba że wiadomo na co zwrócić uwagę. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czym kierowano się przy wyborze gablot, koniecznie zostańcie ze mną. 


Można by pomyśleć, że priorytetem w przypadku wyboru gablot do muzeum jest tworzywo, z którego zostały one wykonane. Tymczasem według mnie te kwestie można z powodzeniem pozostawić specjalistom, koncentrując się na kwestiach wizualnych dopasowując gabloty do eksponatu. Nie może być mowy o przypadku. Tu liczy się przede wszystkim kształt oraz wielkość. Zarówno za mała jak i zbyt duża gablota, uniemożliwia atrakcyjne wyeksponowanie przedmiotów, odwracając uwagę zwiedzających. Śmiało więc można zaryzykować stwierdzenie, że dobrze dobrane wyposażenie a więc w tym przypadku gablota może zwiększyć zainteresowanie eksponatem a tym samym zachęcić do podziwiania ekspozycji. 

Jak z pewnością się domyślacie kupno gablot do muzeum nie należy do najtańszych. Zatem wybór odpowiednich nie może być kwestią przypadku. Należy zdać się tylko i wyłącznie na te pochodzące od sprawdzonych producentów, którzy spełniają wymagania Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dodatkowo nie mogą stanowić zagrożenia dla eksponatów. To oznacza, że mają je chronić przed uszkodzeniami, światłem i wilgocią. Po krótce tak to wygląda z mojego punktu widzenia, ale jak wiecie jestem zupełnym laikiem i mogę wypowiadać się jedynie jako obserwator i w pewnym sensie użytkownik. Dlatego też wszystkich zainteresowanych tematem gablot do muzeum odsyłam do kontaktu z ludźmi, którzy zajmują się tym na co dzień. Oczywiście nie zamierzam w tym miejscu ucinać tematu i pozostawiać Was bez pomocy, dlatego chcę Wam polecić firmę Omega System.


Rozpoczęła ona swoją działalność w 1991 r., co oznacza że może pochwalić się długoletnim doświadczeniem w produkcji konstrukcji aluminiowych. W swojej ofercie ma gabloty muzealne stojące i wiszące, postumenty ekspozycyjne oraz wiele innych przydatnych akcesoriów. Specjalizują się w rozwiązaniach dostosowanych do potrzeb klientów, które są estetyczne, funkcjonalne i trwałe. Ze względu na zastosowanie aluminium idealnie wpisują się one zarówno w klimat klasycznych jak i nowoczesnych wnętrz. Sam wygląd w tym przypadku to nie wszystko. Producent dokłada wszelkich starań, by gabloty do muzeum były odporne na uszkodzenia i zarysowania. Jest to szczególnie ważne, bo jak widomo przez sale wystawowe każdego dnia przewija się mnóstwo ludzi i nigdy nie wiadomo, czego można się po nich spodziewać. 

Producent opiera swoją działalność na kilku niezwykle istotnych aspektach, bez których nie mógł by funkcjonować prze tak długie lata. Należy tu wymienić najwyższej jakości materiały, uniwersalny design i funkcjonalność. Choć może dla niektórych w tym momencie powiało nudą, to musicie wiedzieć że producent nie ogranicza się jedynie do produkcji klasycznych gablot. Wychodzi na przeciw potrzebom i oczekiwaniom klientów, chętnie angażując się  niesztampowe rozwiązania. Dokłada wszelkich starań aby za każdym razem idealnie wyposażyć salę muzealną. W przypadku ekspozycji obrazów, elementów garderoby oraz zdjęć zaleca gabloty wiszące. Natomiast do ksiąg i przedmiotów codziennego użytku  - stojące, całkowicie przeszklone. 

Nie jest jednak tak, że Omega System sztywno trzyma się schematów. Przystępując do pracy najpierw zapoznaje się z przestrzenią wystawienniczą i eksponatami. Następnie przygotowuje projekt, który spełni wszelkie wymogi miejsca, oczekiwania klienta oraz standardy bezpieczeństwa. By ostatecznie zacząć produkcję. Za sprawą tych jakże istotnych kilku kroków możecie mieć pewność, że wspólnie z Omega System uda się Wam znaleźć najlepsze rozwiązania, dostosowane do potrzeb. Jeśli jeszcze ktoś z Was ma jakiekolwiek wątpliwości to myślę, że się to zmieni. Musicie bowiem wiedzieć, że gabloty pochodzące od Omega System łączą efektywność i efektowność. 

A Wy co myślicie o wyborze gablot do muzeum? Uważacie je za istotny element wyposażenia? A może wręcz przeciwnie - nie zwracacie na nie uwagi? Ktoś z Was może pracuje w miejscu, gdzie są one niezbędne? A może zajmujecie się ich produkcją? Podzielcie się w komentarzu własnymi doświadczeniami, jeśli takie posiadacie. 

Wpis sponsorowany.

Komentarze

  1. Gabloty to częsty element wyposażenia wielu muzeów. Według mnie ważny, a nawet niezbędny do niektórych ekspozycji. To nie tylko ekspozycja rzeczy, ale też zabezpieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne te gabloty porzadne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje