Haul ze sklepu Femme Luxe
Zawartość poprzedniej przesyłki ze sklepu Femme Luxe tak bardzo przypadła mi do gustu, że niemal natychmiast skomponowałam kolejną. A ponieważ przesyłka już do mnie dotarła i ubrania tak jak miało to miejsce poprzednio, tym razem również mnie zachwyciły, postanowiłam przygotować haul, w którym wszystkie dokładnie Wam pokażę. Zauważyłam, że dotychczas tego typu posty cieszyły się wśród Was dużym zainteresowaniem. Żywię nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Jeśli zatem jesteście ciekawe, co wybrałam, to odpowiedz znajdziecie poniżej.
PATRZ: Trousers
W poprzednim zamówieniu wybrałam dla siebie przepiękną, niezwykle dziewczęcą kurteczkę, która do złudzenia przypomina flanelową koszulę. O ile wcześniej zdecydowałam się na wersję w kolorze różowym, tak teraz wybrałam wariant granatowy. Nie stało się to przypadkiem. Różowa kurteczka, którą zamówiłam z myślą o sobie, tak przypadła mi do gustu, że postanowiłam zamówić podobną dla Mamy. Początkowo rozważałam wybór identycznej, jak moja. Ostatecznie uznałam, że trudno będzie nam je od siebie odróżnić, więc warto by nie były jednakowe. Stąd decyzja o wyborze koloru granatowego. Jak miało to miejsce w przypadku wariantu różowego, tak i tutaj jest to oversize w rozmiarze L. Kurteczka zachwyca kolorem, fasonem i miękkością materiału. Szybko zjednała sobie sympatię mojej Mamy, która chętnie po nią sięga, o ile oczywiście pogoda na to pozwala.
PATRZ: Corset Dress
PATRZ: Black Lace Bodysuit
W ostatnim czasie, za sprawą uroczystości rodzinnych, zauważyłam że w mojej szafie tak naprawdę mam tylko jedną parę eleganckich spodni. Kiedy więc na stronie sklepu Femme Luxe natknęłam się na coś innego niż kolejne jeansy, natychmiast zaczęłam się dokładnie przyglądać. Po długim czasie noszenia czarnych spodni, nie podejrzewałam że zwrócę uwagę na jaśniejsze a do tego kraciaste. Spodnie mają nieco wyższy stan. W moim przypadku długość nogawek nie sięga kostek, kończą się one kilka centymetrów powyżej. Bardzo ładnie komponują się one połączone z lnianą, prostą koszulą i szpilkami.
PATRZ: Jeans
Nie byłabym sobą gdybym nie wybrała dla siebie choćby jednego zestawu sportowego. Tym razem moją uwagę przykuł czarny komplet, składający się z bluzy i spodni. Choć na pierwszy rzut oka można określić ten zestaw mianem typowo sportowego, to przyglądając mu się bliżej daje się zauważyć nieco więcej kobiecości. Zastanawiacie się pewnie dlaczego tak sądzę. Otóż w moim odczuciu bluzie, daleko do typowej sportowej wersji.
Nie jest to jeden z tych bezkształtnych worków, które zdarza nam się widywać. Bluza jest znacznie krótsza, bardziej kobieca. Może seksownie eksponować brzuszek. W moim przypadku, dół bluzy sięga paska spodni. Wybierając dla siebie dres, miałam pewne obawy, co do rozmiaru, szczególnie w kwestii dołu. Na szczęście wybrałam dobrze. Rozmiar XL okazał się być strzałem w dziesiątkę. Spodnie są luźniejsze, dokładnie tak jak chciałam. Nie opinają mnie, nie krępują ruchów, przez co czuję się w nich komfortowo i wygodnie.
Na sam koniec zostawiłam sobie body. Jest to pierwsza tego rodzaju część garderoby, jaką zamówiłam. Choć widywałam je na blogach u innych dziewczyn to jakoś trudno było mi się przekonać. Obawiałam się, że będzie ono nie najlepszej jakości a dodatkowo nie uda mi się trafić z rozmiarem, ponieważ zazwyczaj body są na mnie najzwyczajniej w świecie za krótkie. Teraz, kiedy już je mam z pełnym przekonaniem mogę Wam powiedzieć, że była to jedna z lepszych decyzji jaką podjęłam. Body dotarło do mnie zapakowane w estetyczny woreczek, wyposażony w coś na wzór zamka błyskawicznego. Zauważyłam, że w zagranicznych sklepach jest to częsta praktyka, która mnie bardzo odpowiada.
Natomiast, co do samego body to muszę przyznać, że jestem nim zachwycona. Dawno żadna bielizna tak mnie nie oczarowała. O ile jeszcze do niedawna uważałam ten rodzaj garderoby za zupełnie nieodpowiedni dla mojego typu sylwetki, tak teraz diametralnie zmieniłam zdanie. Body nie tylko pięknie wygląda. Dodatkowo idealnie na mnie pasuje. Jest to chyba jedno z nielicznych body, które nie okazało się być na mnie za krótkie. Rewelacyjnie się układa. Subtelnie eksponuje ciało, przy czym nie można zarzucić mu, by było wulgarne. Posiada przepięknie wykonaną górę, ozdobioną miękką koronką i ciekawym wycięciem poniżej piersi. W celu uzyskania lepszego efektu wizualnego i jak sądzę wygody noszenia body posiada fiszbiny. Body w całości wykonane jest z połączenia miękkiej koronki i przezroczystej siateczki a dół zapinany jest na zatrzaski. Miałabym pewne obawy, by założyć je pod marynarkę i nadać mu rolę topu, ale z jakąś ciekawą górą, eksponującą bieliznę czemu nie.
Jak Wam się podoba zawartość mojej paczuszki ze sklepu Femme Luxe? Znacie już ten sklep? Miałyście okazję coś zamawiać? Jakie macie doświadczenia? Podzielcie się, co najczęściej zamawiacie. Macie jakieś swoje ulubione ubrania?
* Wpis powstał we współpracy ze sklepem Femme Luxe.
w jakim rozmiarze zamówiłaś spodnie?
OdpowiedzUsuńBo też mam na nie ochotę
Ja zamówiłam 14 bo się bałam że mogą być za małe.
UsuńBardzo ładne body, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy, nie ma takiej, która mi się nie spodobała :)
OdpowiedzUsuńbody wygląda super, reszta też :) mi się marzy długa spódnica z jedwabiu i bluzka z ażurowymi wstawkami do kompletu, może za granicą uda się coś szybciej upolować w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńczy kupowałaś kiedyś z tej strony obuwie? wiem że mają je w ofercie, ale ta zagraniczna rozmiarówka trochę mnie przeraża i zastanawiam się jak buty wypadają. marzą mi się botki młodzieżowe na obcasie i fajne szpilki i chętnie bym zamówiła coś w przystępnej cenie
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam
UsuńCudne ubrania, ale najlepsze eleganckie spodnie. :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, też spodnie mi się spodobały :) a jak wygląda sytuacja z torebkami? bo nie ukrywam że jak patrzę na polskie sklepy to często są one mega drogie, opłacałoby się je zamawiać z tej strony, tylko czy to chińskie badziewie, czy coś solidnego? chodzi mi konkretnie o męskie i damskie torebki nerki
OdpowiedzUsuńNie kupowałam.
UsuńSuper ciuszki, koszula obłędna! :)
OdpowiedzUsuń