Sukienka na lato | Hiszpanka

Patrząc na datę w  kalendarzu można by pomyśleć, że każdy dzień przynosi już ze sobą wysokie, letnie temperatury. Tymczasem pogoda potrafi spłatać jeszcze nie jednego figla. Stąd z pewnością nikogo nie zdziwi, że ostatnie dni to był prawdziwy pogodowy rollercoaster. Dopiero dzisiejszy dzień przyniósł przyjemne ocieplenie. Aż chciało się wyjść z domu, wkładając na siebie coś innego, niż para wyslużonych jeansów i ciepła bluza. Pomyślałam zatem, że jest to dobra okazja by wyciągnąć z szafy jedną z nowych, letnich sukienek. 


Choć kupiłam ją jeszcze w marcu to dopiero dziś doczekała się swojego debiutu. Jak dotąd nie miałam jeszcze okazji, by ją włożyć. Kupując ją nosiłam się z zamiarem włożenia jej na uroczystość rodzinną, ale ostatecznie została wyparta przez inną sukienkę, która na tamte warunki pogodowe wydawała mi się odpowiedniejsza.   

Sukienka - Candy TM, Kurtka - h&m, Okulary - Guess, Zegarek - Paris Hilton,  Baleriny - no name 


Te z Was, które regularnie zaglądają na mojego bloga, z pewnością wiedzą, że nie szczególnie przepadam za sukienkami. Dużo lepiej czuję się w spranych jeansach i t-shirtach. Kupna tej sukienki jednak nie potrafiłam sobie odmówić.   


Urzekł mnie jej dziewczęcy fason, subtelny wzór i zwiewny materiał. A teraz, kiedy jestem w jej posiadaniu, rozumiem fenomen tego typu sukienek. Hiszpanka - bo o niej tu mowa -  idealnie sprawdza się podczas upałów. Na tym jednak jeszcze nie koniec jej zalet. Ten typ sukienki wspaniale komponuje się z przeróżnymi dodatkami, pozwalając podkreślić własną indywidualność.  To na jakie się zdecydujemy zależy w głównej mierze od naszej kreatywności.   


Zanim niektóre z Was zaczną kwestionować to czy rzeczywiście jest to sukienka typu hiszpanka, pozwólcie że zdradzę Wam jakie cechy powinny ją charakteryzować. Na wstępie musicie wiedzieć, że istnieje kilka rodzajów takich sukienek. Niektórym wystarcza zaledwie jedna cech podczas, gdy inne mają je wszystkie.   


Sukienka typu hiszpanka,  jak ma to miejsce w tym przypadku opiera się na ramionach, odsłaniając je i tworząc delikatny, poziomy dekolt. Dodatkowo może być on ozdobiony falbaną, która swobodnie spływa na wysokości biustu. Na ogół sukienka jest luźna, jej dół podczas chodzenia delikatnie faluje a w talii posiada pasek, dzielący ją na część górną i dolną. 



Zastanawiacie się pewnie z czym zamierzam nosić ową sukienkę. Otóż według mnie opcji jest naprawdę mnóstwo. Prócz dzisiejszego, niesamowicie wygodnego zestawu z kurtką jeansową i balerinami, zadecydowałabym się na połączenie jej ze szpilkami i ramoneską.


Musicie jednak wiedzieć,  że kupowałam ją z myślą o takiej stylizacji w stylu boho: z ciężkimi butami, jeansową kurtką/ramoneską ewentualnie zamszową kurtką z frędzlami.   



A Wy macie w swojej szafie sukienkę tego typu? Z czym zazwyczaj ją nosicie?


Komentarze

  1. Śliczna, dziewczęca sukienka :)
    U mnie niestety cały czas zimno :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna sukienka. Idealna na letnie dni :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna stylizacja ;) W moim stylu, zdecydowanie ;) Uwielbiam połączenie sukienek z kurtkami dżinsowymi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna sukienka, bardzo Ci pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. PRZEPIĘKNA sukienka! Bardzo podoba mi się kolor i wzór, który ma na sobie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa propozycja. Lubię hiszpanki, choć nie do konca mi pasują- ale co tam :P
    zostaję na dłuzej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Witam zatem wśród moich obserwatorów 😊

      Usuń
  7. Fajna sukienka na wiosenno-letnie dni, świetnie komponuje się z jeansową kataną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna sukienka :) mam bardzo podobną z Mohito :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sukienka absolutnie przepiękna. Wygląda magicznie. Mam podobną z LA FEMME BOUTIQUE - wygląda absolutnie topowo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje