Dermokosmetyki BioDermic w mojej zimowej pielęgnacji
Święta nadchodzą wielkimi krokami... Jeszcze do wczoraj nie dopuszczałam do siebie tej myśli, tłumacząc że przecież jest jeszcze dużo czasu. Prawdziwy przełom nastąpił, kiedy to z nieba sypnęło białym puchem. Na karku poczułam oddech nadchodzących świąt. Przez chwilę miałam nawet wrażenie, że to już. W głośnikach rozbrzmiały dźwięki świątecznych piosenek, które kiedyś były tak znienawidzone przeze mnie. Teraz wreszcie odkryłam drzemiącą w nich magię i udzielił mi się ten niezwykły klimat.
Po dłuższym zastanowieniu uznałam jednak, że nie jestem jeszcze gotowa do świętowania. Przede mną jeszcze mnóstwo przedświątecznych przygotowań. W tym roku postanowiłam podejść do wszystkiego z głową, tak by zdążyć ze wszystkim i znaleźć chwilę na pielęgnację. Nie można przecież w tym szczególnym czasie wyglądać na zaniedbaną i zmęczoną.
Ostatnio do mojej kosmetyczki dołączyły nowe produkty, z dodatkiem kwasu hialuronowego, które nie tylko zadbają o odpowiedni poziom nawilżenia skóry ale zapewnią jej zdrowy i młody wygląd. O jednym z tych kosmetyków - kremie na dzień z kwasem hialuronowym - mogłyście już przeczytać w poprzednim poście : Mój codzienny makijaż.
Nie ograniczam się jednak tylko do jego jednego. Obecnie staram się pielęgnować skórę wielopoziomowo, stosując kilka produktów z tej samej serii. Zanim jednak zastosuję krem na dzień, po uprzednim oczyszczeniu, aplikuję serum intensywnie wygładzające 3D z kwasem hialuronowym. Z reguły kosmetyki tego typu mają lżejszą konsystencję i wiele substancji czynnych, które wnikają wgłąb skóry i działają zgodnie z przeznaczeniem. Producent określa to serum mianem rewolucyjnego eliksiru z kwasem hialuronowym, o nowatorskiej formule, wyznaczającej nowy wymiar profesjonalnej pielęgnacji skóry. Zawarty w nim usieciowiony kwas hialuronowy nadaje elastyczność i sprężystość, opóźnia proces starzenia, chroni przed wiotczeniem, tworzy specjalny film, chroniący przed utratą wody. Pomaga zachować zdrowy i młody wygląd. Pozostawia skórę jędrną, nawilżoną i aksamitnie gładką.
Nastepnym krokiem, jaki wykonuję po zastosowaniu serum jest aplikacja kremu na dzień. Zabezpiecza on substancje czynne wewnątrz skóry i przyczyni się do ich lepszego działania.
Po całym dniu i uprzednim dokładnym demakijażu sięgam po kolejny kosmetyk z tej serii, w postaci kremu na noc. Podobnie jak poprzednie produkty, o których dziś już była mowa zawiera on w swoim składzie kwas hialuronowy o silnych właściwościach higroskopijnych, znacząco zwiększających nawilżenie skóry. Kwas hialuronowy nie jest jednak jedynym składnikiem, jaki w nim znajdziecie. Zastosowano w nim również kwas linolowy i olej sezamowy, które przyczyniają się do intensywnej regeneracji. Z każdym kolejnym dniem moja skóra zyskuje zdrowy i świeży wygląd.
Pozornie wydawać by się mogło, że to wystarczy. Czasem jednak pielęgnacja ta potrzebuje ode mnie wsparcia, szczególnie gdy bombardowana jestem z jednej strony nagrzanym powietrzem a mroźnym z drugiej. Wówczas sięgam po szybką pomoc w postaci maseczek. Zamieniłam te dotychczas stosowane przeze mnie, o kremowej konsystencji, na zupełną nowość w mojej pielęgnacji, jaką stanowią te w płachcie. Na pierwszy rzut poszła maska nasączona serum kawiorowym, wzbogaconym w proteiny i minerały, które rewitalizuje skórę, poprawia jej koloryt, łagodzi i zwiększa elastyczność. Doświadczenie jak najbardziej na plus. W kolejce czekają już kolejne: maska hialuronowa, aloesowa kolagenowa. Jeśli jesteście ciekawe, co dobrego mogą one zrobić dla Waszej skóry koniecznie zajrzyjcie na stronę producenta: biodermic.pl
Pozornie wydawać by się mogło, że to wystarczy. Czasem jednak pielęgnacja ta potrzebuje ode mnie wsparcia, szczególnie gdy bombardowana jestem z jednej strony nagrzanym powietrzem a mroźnym z drugiej. Wówczas sięgam po szybką pomoc w postaci maseczek. Zamieniłam te dotychczas stosowane przeze mnie, o kremowej konsystencji, na zupełną nowość w mojej pielęgnacji, jaką stanowią te w płachcie. Na pierwszy rzut poszła maska nasączona serum kawiorowym, wzbogaconym w proteiny i minerały, które rewitalizuje skórę, poprawia jej koloryt, łagodzi i zwiększa elastyczność. Doświadczenie jak najbardziej na plus. W kolejce czekają już kolejne: maska hialuronowa, aloesowa kolagenowa. Jeśli jesteście ciekawe, co dobrego mogą one zrobić dla Waszej skóry koniecznie zajrzyjcie na stronę producenta: biodermic.pl
Teraz możecie podzielić się tymi produktami z bliskimi Wam osobami. Do 20 - ego grudnia trwa promocja -40 %, na 3 lub więcej kosmetyków. Podczas zakupów wpisz kod: BIO40. A jeśli zdecydujecie się na zakup do 20 - ego grudnia do godziny 12.00 zyskacie pewność, że przesyłka dotrze do Was zanim zaświeci pierwsza gwiazdka.
A Wy zdążycie o siebie zadbać zanim zaświeci pierwsza gwiazdka w tym szale przedświątecznych przygotowań? Pamiętajcie, że zadbane i wypoczęte Wy to gwarancja udanych świąt. Trudno przecież się z nich cieszyć kiedy na twarzy maluje się zmęczenie. Zatem, dobra organizacja przede wszystkim a nawet jeśli kosztem nie zrobienia czegoś to też warto. Zapewniam. A Wy znacie już dermokosmetyki BioDermic?
* Wpis powstał w ramach współpracy z Bio Dermic Dermocosmetics
Sama właśnie stosuje te kosmetyki i jestem nimi zachwycona
OdpowiedzUsuńTestuję kosmetyki tej marki i trzeba przyznać, że robią pozytywne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńoj tak, być wypoczętym to ważna sprawa, podstawowa.
OdpowiedzUsuńwidziałam je ostatnio :)
OdpowiedzUsuńnie miałam przyjemności używac tych kosmetyków :) dobrze, że sprawdziły się u Ciebie :) masz rację- czas na pielęgnację trzeba znaleźć. Nie tylko ładnie posprzątany i udekorowany dom, ale my same musimy "jakoś" wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńlubięlekkość kwasu hialuronowego :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią kiedyś przetestuję te kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
nigdy nie mialam nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńdla mnie nowość, którą chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy produktu tej marki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :)!
OdpowiedzUsuń