Zatrzymaj wspomnienia z personalizowanym upominkiem od Persalo

Trudno jest nie zgodzić się z tym, że czas płynie nieubłaganie. Nie tak dawno temu, rok dopiero się zaczynał. Jak dziś pamiętam pierwsze dni stycznia a tymczasem mamy już początek listopada i w sklepach pojawiły się propozycje bożonarodzeniowych upominków. Pomyślałam zatem, że choć do świąt pozostało jeszcze trochę czasu to warto było by już teraz się za nimi rozejrzeć, nie pozostawiając poszukiwań na ostatnią chwilę.

Śledząc mojego bloga z pewnością już wiecie,  że nie jestem typem osoby, która lubi w tej dziedzinie pośpiech i nieprzemyślane upominki. W wybór każdego z nich zawsze wkładam wiele serca, zastanawiając się czy spełni on oczekiwania i wywoła uśmiech u obdarowanego. Uwielbiam patrzeć na malującą się na twarzach ciekawość, przechodzącą w prawdziwe zaskoczenie i nieskrywaną radość. Choć chyba jak każdy lubię być obdarowywana i sprawia mi to nie małą przyjemność to jednak tę największą czerpię z uszczęśliwiania innych.

Niejednokrotnie zatem na blogu mogłyście zobaczyć propozycje upominków, jakie przygotowywałam dla bliskich. Były one często naprawdę zaskakujące i nieprzewidywalne. Ostatnio jednak szczególnie pokochałam spersonalizowane prezenty, które według mnie są najlepszym dowodem na to, że nie znalazły się one u danej osoby przypadkowo.

Patrząc z perspektywy czasu sądziłam, że przeszłam już przez wszystkie możliwe rodzaje spersonalizowanych prezentów i nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Jakże ja się wówczas myliłam...

Okazało się bowiem, że nie wszystko jeszcze widziałam a upominek w formie spersonalizowanej poduszki zawładnął moim sercem bez reszty. Umieściłam na niej kilka swoich własnych zdjęć i wiecie co? Postanowiłam tym wdzięcznym upominkiem obdarować nie kogo innego lecz samą siebie. Nie jest to oczywiście żadną regułą. Taka spersonalizowana poduszka równie dobrze sprawdzi się jako upominek dla kogo tylko zechcecie. Gwarantuję Wam, że na każdym zrobi wrażenie od pierwszej chwili. Elegancki karton z efektowną etykietą, aż się prosi by uchylić jego wieko i sprawdzić, co jest w środku. A tam czeka przepiękna poduszka.

Wykonano ją z należytą precyzją i dbałością o każdy szczegół. Posłużył do tego niezwykle miękki a zarazem wytrzymały materiał, który specjalnie w tym celu sprowadza się z jednej z włoskich manufaktur, barwiąc go na kolor ecru lub czarny. W zależności od naszych upodobań na poszewce możemy umieścić odpowiednio 9, 16 lub 25 zdjęć, zdobiąc ją nimi nie tylko na środku lecz od szwu do szwu.

Jakość użytego materiału oraz technologia wykonania tej oto poduszki gwarantują trwały i efektowny wydruk, co pozwala prać poszewkę bez najmniejszych nawet obaw, że utraci swój perfekcyjny wygląd. Warunkiem koniecznym jest tu oczywiście przestrzeganie zaleceń dotyczących prania. ⇨ Zalecane jest pranie ręczne w temperaturze do 30 stopni.

Wnętrze poduszki natomiast wykonane zostało z antyalergicznego, pikowanego wkładu, któremu nie straszne mocne tulenie go do siebie,  wysokie temperatury czy suszenie w suszarkach bębnowych.

Nie pozostaje mi już nic innego, jak tylko powiedzieć Wam że poduszka jest przepiękna i miło się na nią patrzy. Każdy, kto ma okazję ją oglądać podziela moje zdanie. Jest to więc propozycja upominku, która wprawi w zachwyt wszystkich bez wyjątku.

Jeśli zatem podobnie jak ja uwielbiacie zaskakiwać niecodziennymi prezentami Waszych bliskich to jest to coś dla Was. Przy okazji zdradzę Wam, że na stronie sklepu Persalo możecie uwiecznić Wasze wspomnienia także w innych, nie mniej zaskakujących formach case'a na telefon, plakatu, zdjęć retro czy dwóch uroczych mini poduszek.

A Wy lubicie spersonalizowane upominki? Jakie upominki tego typu już znacie? Jak Wam się podoba taki pomysł na świąteczny upominek?

* Wpis powstał we współpracy ze sklepem Persalo