Zegarek idealny. Czy taki istnieje?

Drogie moje, za oknem leje jak z cebra. Pogoda nie zachęca do jakiejkolwiek aktywności, najchętniej więc zaszyłabym się w domu pod grubym, wełnianym kocem i przespała te pochmurne, deszczowe dni. Cieszę się jednak bo prognozy napawają optymizmem. Liczę zatem na to, że już za kilka dni będę mogła delektować się ciepłymi promieniami słońca. Tymczasem nadeszła pora, by podzielić się z Wami kolejnym postem, w którym powiem o tym, jak ważny jest dobór odpowiedniego zegarka i czym powinnyśmy wówczas się kierować. Nie myślcie sobie, że tematyka ta znalazła się tu przypadkowo. Choć zegarek dawno przestał pełnić funkcję praktyczną i został wyparty przez telefon komórkowy to i tak postanowiłam zaopatrzyć się w kolejny egzemplarz. Tym razem na Showroomprive znalazłam taki sygnowany nazwiskiem Paris Hilton, który ma być dopełnieniem stylizacji i pełnić rolę biżuterii.

Bluzka - Mohito, Bomber - Top Secret, Choker - Butik Larissa, Celebrytka- Apart, Bransoletka - Apart, Zegarek - Paris Hilton

Wybór dostępnych modeli jest naprawdę ogromny, bez trudu więc każda z nas może wybrać dla siebie odpowiedni egzemplarz. Czy jednak istnieją jakieś zasady, którymi należało by się kierować podczas wyboru tego uniwersalnego i czy taki w ogóle istnieje?

Zegarek pasuje każdej z nas, niezależnie od wieku i stylu ubierania się.  Obecnie nie ma jakichś żelaznych reguł, mówiących o tym, jak wybrany przez nas model powinien wyglądać. Najważniejsze jest to byśmy dobrze czuły się mając go na nadgarstku. Te z Was, które mnie znają z pewnością wiedzą, że jeśli chodzi o wszelkie trendy, to nawet jeśli można w pewnych kwestiach pozwolić sobie na trochę luzu to ja i tak twardo trzymam sie utartych schematów. Nic na to nie poradzę. Taka już jestem.

W wyborze zegarka zatem również mam pewne zasady, które są dla mnie nie do przeskoczenia. Jedną z nich jest to, że powinien on być dopasowany do stylu noszonej przez nas garderoby. Nie wyobrażam sobie więc łączenia  sportowego zegarka z eleganckim zestawem biznesowym. Drugą ważną dla mnie zasadą jest to, by stalowe elementy zegarka pasowały do pozostałej biżuterii a skórzane do butów, torby czy paska, co pozwoli stworzyć spójną stylizację. 

Skoro pojawił nam się wątek doboru zegarka do pozostałej biżuterii to powiem Wam, że kierując się właśnie tą zasadą zdecydowałam się na kupno zegarka w srebrnym kolorze. Wiem jednak, że to właśnie te złote cieszą się znacznie większą popularnością. Zdaniem stylistów w walce pomiędzy srebrem a złotem zdecydowanie wygrywa to drugie, ponieważ nadaje stylizacji męskiego charakteru i świetnie ją podkreśla. Tym samym więc będzie idealnym dodatkiem zestawów na każdą porę roku. Pasuje bowiem zarówno do dżinsów i t-shirtu, jak i dziewczęcej sukienki, ciepłych swetrów a nawet wełnianego płaszcza. Mimo, że złoty zegarek określany jest mianem bardzo eleganckiego a zarazem uniwersalnego to ja i tak nie żałuję, że nie uległam i pozostałam wierna swoim upodobaniom. A co Wy sądzicie na ten temat? Czy według Was również to złoto wygrywa w walce ze srebrem?

Jak wspomniałam kilka wersów wyżej, preferuję zasadę, wg której stalowe elementy zegarka powinny pasować do pozostałej biżuterii a skórzene z kolei do torby, butów czy paska. Mimo wszystko jednak w tej jednej sytuacji z myślą o osobach lubiących nietuzinkowe rozwiązania dopuszczam ewentualność, modowych eksperymentów, pozwalających na odrobinę szaleństwa.

No i na sam koniec ostatnia z zasad, mówiąca o tym że zegarek idealny powinien być proporcjonalny do naszej sylwetki, a więc filigranowym i bardzo szczupłym paniom raczej nie polecane są ciężkie zegarki z ogromnymi tarczami.  Jako, że ja do takich nie należę mogłam pozwolić sobie na kupno zegarka takiego, jaki zawsze chciałam mieć czyli na wzór męskiego z ogromnym cyferblatem. Przyznam się Wam, że ciężar robi wrażenie bo nawet pan zegarmistrz podczas zmniejszania bransolety nie omieszkał o tym wspomnieć. 

Zastanawiacie się pewnie dlaczego zatem zdecydowałam o kupnie tego konkretnego modelu. Jak pewnie same wiecie wybór zegarka nie jest prostą sprawą. Zanim zdecydowałam się właśnie na ten, obejrzałam ich całe mnóstwo w różnych cenach i o przeróżnej wielkości. By spośród nich wybrać ten odpowiedni dla mnie musiałam odpowiedzieć sobie na kilka pytań, które ułatwiły mi podjęcie ostatecznej decyzji. Przede wszystkim musiałam zdecydować jaki charakter ma mieć mój zegarek i w jakiego rodzaju stylizacjach go widzę. W moim przypadku ważne bylo by miał on jak najbardziej uniwersalny charakter i pasował do moich codziennych zestawów. 

Jak już wiecie nie bez znaczenia był tu materiał, z którego wykonany został zegarek. Zależało mi by był on trwały i dostosowany do koloru noszonej przeze mnie na co dzień biżuterii a zatem zdecydowałam sie na metal w kolorze srebra. Oczekuję, że pozostanie on odporny na zarysowania i działanie czynników zewnętrznych. O czym przekonam się pewnie już niebawem. 

Skłamałabym gdybym powiedziała, że bez znaczenia było dla mnie kryterium cenowe. Dotąd stawiałam raczej na zegarki z niższej półki, tym razem zależało mi na czymś trochę droższym, dlatego zdecydowałam się na zakupy na stronie showroomprive. Jeśli jeszcze jej nie znacie to myślę, że warto zajrzeć. Znajdziecie tam mnóstwo interesujących kampanii, podczas których czekają na Was atrakcyjne rabaty cenowe. Podczas trwania tej akcji na Showroomprive przy kupionym przeze mnie zegarku widniała cena ponad 500 zł podczas, gdy trafił do mnie w dużo, dużo niższej. Nie mam więc wyrzutów sumienia, że wydałam dużo za dużo a kupiony egzemplarz w pełni sprostał moim oczekiwaniom.

Popularnym trendem, jeśli chodzi o wybór zegarka jest ten mówiący, że powinien być on widoczny. Osobiście bardzo mi on odpowiada i nim się kierowałam, bowiem nie wyobrażam sobie niewielkiego modelu na cienkim pasku. Zamiast tego wybrałam odważniejszy model na grubszej bransolecie, z wyraźnym cyferblatem, coś na styl męski. 

Mimo, że na co dzień stawiam technologię na pierwszym miejscu to tym razem pozostała, gdzieś na uboczu. W przypadku zegarka postawiłam na klasykę, choć wiem że to właśnie zegarki elektroniczne i kompatybilne ze smartfonami cieszą się największą popularnością. Mnie jednak nie zależało tu na niezliczonej ilości funkcji i wielozadaniowości. Wolałam raczej coś bardziej uniwersalnego a zarazem klasycznego i wiecie co? Myślę, że mi się to udało.  A Wy jak myślicie?