# INSTAGRAM MIX - MARZEC
Drogie moje, jeszcze nie tak dawno marudziłam Wam tutaj o tym, że na nadejście prawdziwej wiosny będę musiała jeszcze poczekać, a tymczasem pogoda bardzo mnie dzisiaj zaskoczyła. Temperatury były wysokie i wreszcie mogłam spacerować bez kurtki, nawet tej najlżejszej. Po całym jakże intensywnym dniu znalazłam wreszcie czas, by przygotować dla Was podsumowanie mijającego miesiąca, w którym po raz kolejny zaprezentuję zdjęcia pochodzące prosto z mojego Instagramowego profilu.
Nie wiem jak Wam, ale mnie miesiąc ten upłynął w naprawdę błyskawicznym tempie i może właśnie dlatego nie obfituje w tak wiele zdjęć, jak to bywało dotychczas, Mimo to mam nadzieję, że przychylnym okiem spojrzycie na dzisiejszy post i chętnie poświęcicie mu kilka minut swojego cennego czasu.
Moje pierwsze zdjęcie, nie znalazło się tu przypadkowo. Nie chodziło tutaj tylko o dodanie kolejnego selfie, lecz o próbę zaprezentowania Wam jednej z moich ostatnich, ulubionych rzeczy - czarnej, sweterkowej sukienki w wersji midi. Jest ona niezwykle wygodna, kobieca i seksowna. Niezwykłego uroku dodaje jej obszerny komin oraz długi, złoty zamek, zlokalizowany na lewym boku. Jeśli chciałybyście dowiedzieć się o niej czegoś więcej to jest ona w poście ➤Moi ostatni ulubieńcy, do którego Was serdecznie zapraszam.
Róże, od zawsze należą do moich ulubionych kwiatów. Inne tak naprawdę mogły by dla mnie nie istnieć. Te, które widzicie tutaj nie znalazły się tu przypadkowo. Pojawiły się przy okazji marcowego święta - Dnia Kobiet. Nie było rajstop, towaru deficytowego w czasach PRL-u ani osławionego goździka. Zamiast tego moje ukochane róże w towarzystwie tulipanów.
Hybrydy. Manicure wykonywany tą metodą, cieszy się ogromną popularnością od dawna. Ja również dołączyłam do tego grona i zaczęłam z nimi swoją przygodę. Przeglądając w sieci wiele publikacji o hybrydach, jak również Wasze jakże piękne inspiracje, dochodzę do wniosku że dają one naprawdę mnóstwo możliwości. Mój manicure hybrydowy pozostawia jeszcze wiele do życzenia, nie mniej jednak mam nadzieję, że może kiedyś uda mi się osiągnąć satysfakcjonujący mnie poziom. W dzisiejszym zestawieniu macie okazję zobaczyć dwie różne propozycje. W obu pojawia się lakier 037 GOLD DISCO, w którym się zakochałam od pierwszego użycia . Same z pewnością przyznacie mi rację, bo świetnie komponuje się zarówno z delikatnym odcieniem 032 BISCUIT, jak i bardziej wyrazistym 083 BURGUNDY WINE.
Obecnie coraz popularniejsza staje się depilacja przy użyciu światła. Nie jest jednak powiedziane, że inne metody nie cieszą się zainteresowaniem. Ja, dotąd zagorzała zwolenniczka szybkiego i zarazem bezbolesnego usuwania owłosienia, przy użyciu maszynki zdecydowałam się na kupno depilatora. Dość miałam już ciągle odrastających włosków i nieustannego powtarzania zabiegu. Przy okazji posta ➤Wsparcie domowej pielęgnacji - depilator Flower Love EP2832 Rowenta - pisałam Wam właśnie o kilku metodach depilacji i tym, którą wybrać dla siebie. Jeśli więc jesteście ciekawe, zajrzyjcie.
Znacie aplikację You Cam Fan? Umożliwia ona dodawanie naprawdę interesujących i zabawnych efektów oraz tekstu do filmików, kręconych na żywo i selfie. To, co widzicie poniżej to nic innego, jak rezultat zabawy, wspomnianą już aplikacją.
Wraz z rozpoczęciem marca wszyscy podświadomie czujemy zbliżającą się wiosnę. Tak było również i w moim przypadku. Sięgnęłam więc po jeden z balsamów, pochodzący z wiosennej kolekcji marki Eveline Cosmetics. Granat & Figa trafił do mnie podczas spotkania blogerek w Puławach a marzec wydał mi się idealnym momentem na to, by wreszcie go wypróbować. Jeśli szukacie balsamu dla siebie, a ten zwrócił Waszą uwagę to szerzej o nim pisałam w poście: ➤Wiosenny powiew z luksusowym balsamem Granat & Figa - Eveline Cosmetics.
Jak z pewnością pamiętacie poprzednie miesiące sprzyjały temu by ulegać modzie na hygge, za sprawą pogody panującej na zewnątrz. Wraz z nadejściem marca, kiedy to zrobiło się cieplej tego hyggowania pozostało mniej, choć daje się je dostrzec. Te z Was, które śledzą mojego bloga już od jakiegoś czasu z pewnością wiedzą, jaką przyjemność sprawia mi pieczenie. Jest to jednocześnie taki mój moment hygge. Nikogo więc pewnie nie zdziwi pojawienie się w marcu przepisu na przepyszne ziołowe paluchy, przy okazji postu ➤ Żel z olejkiem pod prysznic Lirene, nowości oraz filozofia hygge.
Nie tak dawno jeszcze na moim profilu na Instagramie, ze świecą można było szukać selfie. Teraz pojawiają się znacznie częściej i poddaję je wielu zabiegom, o czym zresztą możecie przekonać się spoglądając na zdjęcia poniżej.
Te z Was, które śledzą mojego bloga lub profil na IG, z pewnością zauważyły, że częstym gościem na moim stole jest sushi ❤ I LOVE IT. Domyślam się, że pośród Was również jest wiele osób, które je uwielbiają.
W marcu udało mi się wziąć udział akcji organizowanej przez Zalando dla społeczności trnd. Miałam wówczas możliwość dokonania zakupów za pośrednictwem platformy Zalando i jednocześnie przetestowania jej funkcjonalności. Tym razem zdecydowałam się na kupno butów Adidas Superstar, które od dawna znajdowały się na mojej liście must have. Jeśli dotychczas nie miałyście okazji poznać platformy Zalando to więcej szczegółów znajdziecie w poście: #wiosnazzalando.
Zimowe miesiące niestety sprzyjały przesuszeniu skóry. Niewłaściwa pielęgnacja a więc stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, mogły tylko potęgować ten problem. By tego uniknąć sięgnęłam po produkt, który przykuł moją uwagę pośród innych, znajdujących się na sklepowych półkach. To, co mnie w nim zaintrygowało to połączenie żelu pod prysznic z olejkiem. Jeśli zainteresowała Was, ta jakże niezwykła formuła to w poście: ➤ Żel z olejkiem pod prysznic Lirene, nowości oraz filozofia hygge - zawarłam wszystko, co najważniejsze.
Na sam koniec pozostawiłam sobie uroczy upominek pod hasłem ➤Wiosenne przebudzenie, od producenta kosmetyków naturalnych - marki FARMONA, za który bardzo serdecznie dziękuję. Znalazłam w nim ➤olejkowy płyn do demakijażu oczu ➤ drobnoziarnisty peeling ➤ trzy maseczki do pielęgnacji oraz ➤olejek arganowy. Nie znacie go jeszcze? Dużo więcej o nim znajdziecie w poście: ➤Wiosenne przebudzenie z nową serią Farmony - Herbal Care. W kolejnym natomiast możecie zobaczyć jak w trzech krokach wygląda moja pielęgnacja z marką Farmona ➤Wiosenne przebudzenie - czas start!
Na dzisiaj to już koniec. Mam nadzieję, że udało Wam się dotrwać do końca, nie zanudziłam Was a tym samym zobaczymy się tu za miesiąc, kiedy to będę przygotowywać kolejny # Instagram mix. Podobał się Wam mój dzisiejszy mix? A jak Wam minął marzec?
Jednocześnie zapraszam Was nie tylko do śledzenia mojego bloga ale również do odwiedzania profilu na Instagramie.
Follow me on instagram @magda_bloguje
Mm śliczne pazurki miałaś ;D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Superstary najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna właśnie się zaczęła ;) A ja nie wiedziałam o tej kampanii z Zalando ;) Gapa ze mnie ;)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia i piękne kwiaty, a sushi kocham
OdpowiedzUsuńU mnie też wpadła kampania Zalando. Musiałam jednak odesłać spodnie.
OdpowiedzUsuńSuperstary też mi chodzą po głowie.. piękne klasyczne buciki :-D Manicure również w moim stylu :-) Za to ostatnio odkochałam się w różach i pokochałam tulipany :-D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
świetny mix ;) Aplikacje You Cam Fan znam, jest fajna i zabawna :D
OdpowiedzUsuń