Manicure hybrydowy - najczęstsze błędy
Drogie moje, pamiętam kiedy z zazdrością patrzyłam na piękny manicure hybrydowy. Postanowiłam sobie wówczas, że prędzej czy później także będę mogła pochwalić się perfekcyjnie pomalowanymi paznokciami. Po jakimś czasie zaopatrzyłam się w zestaw do wykonywania hybryd w warunkach domowych i tak rozpoczęła się moja przygoda z lakierami hybrydowymi. Mimo, że wykonuję manicure tym sposobem już od jakiegoś czasu to nie mogę powiedzieć bym była ekspertem w tej dziedzinie i zdarza mi się popełniać błędy.
Przy okazji dzisiejszego posta postanowiłam więc zebrać tutaj kilka najważniejszych i najczęściej się pojawiających. Mam nadzieję, że uda mi się tym samym odpowiedzieć na nurtujące Was pytania. Jeśli więc jesteście ciekawe, co może wydarzyć się podczas malowania paznokci lakierem hybrydowym w domu to zapraszam Was do czytania.
Lakiery hybrydowe pokochałam od pierwszego ich użycia. Głównie dlatego, że przynajmniej w teorii są one nie do zdarcia i nie wymagają ciągłego poprawiania. Czasem jednak efekt nie jest taki jakiego byśmy oczekiwały - lakier odpryskuje, nie można go usunąć lub niekorzystnie wpływa na kondycję płytki paznokcia. Zastanawiacie się wówczas - dlaczego tak się dzieje? Co robicie źle? Warto w tym momencie poznać kilka najczęściej popełnianych błędów podczas manicuru hybrydowego, które mogą sprzyjać takiemu zjawisku.
NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANE BŁĘDY PODCZAS MANICURU HYBRYDOWEGO
# Wykonywanie hybrydy samodzielnie bez znajomości podstawowych zasad
Jak wiecie obecnie każda z nas może zaopatrzyć się we własny zestaw do wykonania manicuru hybrydowego. Nie każda z nas jednak wie jak odpowiednio zabieg ten wykonać na paznokciach, by ich nie uszkodzić. Warto zatem poznać podstawy aby bez obaw go zrobić. Przed nałożeniem hybrydy trzeba z wielką starannością wykonać manicure. Na początek odsunąć skórki, wypolerować powierzchnię by pozbyć się zanieczyszczeń, po czym odtłuścić płytkę, aplikując kolejno: bazę, kolor, warstwę topu. Na koniec przemyć paznokcie cleanerem.
Ważne jest by lakier nakładać cienkimi warstwami, nie zalewając przy tym skórek. W przeciwnym razie hybryda zacznie odklejać się jeszcze tego samego dnia.
# Nieodpowiednie odtłuszczenie płytki paznokcia
W momencie, gdy zaczynamy swoją przygodę z hybrydą nie zawsze znamy podstawy. Nie trudno więc jest zapomnieć o właściwym odtłuszczeniu płytki. Pominięcie tego jakże istotnego kroku z góry skazuje nasz manicure na niepowodzenie. Szczególnie niekorzystnie wpływa na trwałość manicuru tłusta warstwa kremu do rąk czy balsamu. Ważne jest więc by przed nałożeniem na paznokcie lakieru bazowego, najpierw je odtłuścić przy użyciu choćby popularnego zmywacza do paznokci.
# Nakładanie zbyt grubych warstw lakieru
Każą z warstw nakładanych na paznokieć - bazę, kolor oraz top - należy nakładać cienkimi warstwami. Lepiej jest nałożyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą. Nakładanie grubych warstw może przynieść odwrotny skutek od oczekiwanego. Lakier wyleje się wówczas na skórki, powodując nieestetyczny i nienaturalny efekt i znacznie krótszą trwałość.
# Pomijanie lakieru utrwalającego tzw. top coat'a
Wydawać by się mogło, że problem nie istnieje jednak ludzka kreatywność nie zna granic. Okazuje się, że zdarzają się i takie kobiety, które rezygnują z warstwy top coat'a. Powodów może być mnóstwo. Jednym z nich może być choćby pośpiech. Prawda jest jednak taka, że pominięcie tej warstwy w żaden sposób nie wpłynie na manicure korzystnie. Zamiast tego mamy odwrotny skutek. Dobrowolnie pozbawiamy się trwałości i ochrony.
# Zmiana kształtu paznokcia po zakończeniu manicuru
Czasem zdarza się tak, że po zakończonym manicurze, nagle przychodzi nam do głowy by zmienić kształt paznokcia. Nie ma nic gorszego niż to. Zapamiętajcie jedno. Nigdy ale to nigdy nie można tego robić. Powinnyśmy nadać odpowiedni kształt naszym paznokciom zanim zabierzemy się za wykonywanie hybrydy. Powód jest bardzo prosty, wręcz banalny. Zabieg ten sprawi, że powstanie ryzyko zanieczyszczenia, dopływu powietrza i tłuszczu pod naturalny paznokieć a hybrydę gwarantując odklejanie się lakieru.
# Pośpiech podczas zdejmowania hybrydy
Nie ma gorszego doradcy niż pośpiech. To stwierdzenie ma pokrycie niemal w każdej dziedzinie życia. Jak się okazuje w manicurze również. Zanim zatem zaczniemy usuwanie lakieru hybrydowego powinnyśmy wygospodarować sobie trochę czasu. Ważne jest by zmiękczyć hybrydę, ułatwiając sobie jej usunięcie. W przeciwnym razie pojawia się duże ryzyko uszkodzenia płytki paznokcia.
# Niepoprawne zdejmowanie hybrydy
Samodzielne zdejmowanie hybrydy niesie za sobą ryzyko uszkodzenia płytki paznokcia. Zwykle robiąc to w domu niszczymy płytkę poprzez jej nadrywanie. Warto więc poznać prawidłowe techniki usuwania lakieru, zanim doprowadzimy paznokcie do tragicznego stanu. Hybrydy nie należy spiłowywać pilnikiem do paznokci. Należy je rozpuścić przy pomocy specjalnego preparatu (acetonu). Nie wolno zrywać resztek lakieru na siłę, ponieważ grozi to zerwaniem warstwy paznokcia
# Brak przerw pomiędzy jednym a drugim manicurem
Przy manicurze hybrydowym wskazane jest to by dać paznokciom odpocząć, dlatego wskazane jest robienie przerw pomiędzy kolejnymi zabiegami na co najmniej 2-3 tygodnie. W tym czasie najlepiej nie malować paznokci lakierem, zamiast tego nałożyć odżywkę z proteinami i olejkiem jojoba. Zabieg ten korzystnie wpłynie na ich kondycję. Przestaną się rozdwajać, otrzymają porządną dawkę nawilżenia. Dodatkowo można zafundować paznokciom ciepłą kąpiel parafinową lub manicure japoński.
Niektóre z nich z pewnością wywołały uśmiech na Waszych twarzach. Prawda jest jednak taka, że zdarza nam się popełniać te błędy podczas wykonywania manicuru. Obawiam się jednak, że nie udało mi się wyczerpać jeszcze tematu i tu pytanie do Was - jakie błędy jeszcze dostrzegłyście a ja ich tu nie umieściłam?
Ja dopiero od jakiegoś czasu mam swój zestaw i przyznam, że całkiem nieźle mi to idzie, już wcześniej sporo się naczytałam i raczej nie popełniam błędów :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że by pisać takie posty, trzeba mieć dużą wiedzę. W tym wypadku wszystko się zgadza poza punktem: # Brak przerw pomiędzy jednym a drugim manicurem. Będąc na szkoleniu dowiedziałam się, że to jest nieprawda i nie potrzeba robić absolutnie żadnych przerw ;) Instruktora przez 3 lata nie zrobiła nawet jednej krótkiej przerwy w manicure, bo paznokcie są martwą tkanką i nie muszą "oddychać" ;)
OdpowiedzUsuńPunkt 8 akurat nie jest moim wymysłem tylko potwierdzoną informacją pochodzącą od jednej ze stylistek paznokci z warszawskiego salonu :) Moje zdanie jest takie, że przerwa nigdy nie zaszkodzi. Zwłaszcza że zastosowanie manicuru japońskiego nie tylko poprawi kondycję paznokci ale zapewni im ładny wygląd ale również i połysk. Co do wiedzy to część tych punktów nasuwa się sama wraz z kolejnym robieniem hybryd.
UsuńOo nie wiedziałam że trzeba robić przerwę, dobrze że trafiłam na Twój post :)
OdpowiedzUsuńZanim wykonałam pierwsze hybrydy obejrzałam masę filmików i przeszukałam blogi o tej tematyce, właściwie o cały czas o nich czytam. Hybrydy są bardzo popularne, a ja robię je od ponad roku a może już dwóch bardziej lub mniej regularnie
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu robię samodzielnie hybrydy. Przez kilka lat robiłam żele, więc sama technika nie była mi obca. Jednak dopiero po kilku razach wyczułam jaka grubość lakieru jest odpowiednia.
OdpowiedzUsuńNa rynku jest mnóstwo zestawów startowych do wykonywania hybryd w warunkach domowych. Ważne, aby je wykonywać z głową i trzymać się podstawowych zasad.
OdpowiedzUsuń:*
A chciałam zaraz robić następny manikiur po zdjęciu tego co mam. Poczekam te 2 tygodnie :)
OdpowiedzUsuńLovely post dear!Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego pozostałam wierna tradycyjnym lakierom.
OdpowiedzUsuńmi zawsze mrożą krew w żyłach skórki pokryte lakierem , grrr
OdpowiedzUsuńPS: od miesiąca czaję się na ten neonowy semilac ;P
Pani Magdo, bardzo przydatny wpis, na pewno Paniom, które zaczynają przygodę z hybrydami pomoże. My także zalecamy robienie kilku dni przerwy między nakładaniem hybryd i w tym czasie zalecamy smarowanie paznokci odżywką i oliwką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Online Ekspert marki Semilac
W razie pytań - chętnie pomogę
Online Ekspert marki Semilac"
Bardzo dziękuję :) Ja również jak już wspominałam stosuję przerwę pomiędzy hybrydami, dla dobra moich paznokci i wcale się tego nie wstydzę. Używam wówczas odżywki do paznokci albo robię sobie manicure japoński :)
UsuńWitam. Mam pyyanie czy uzywa Pabu lakierozelow z firmy LACCO? czy sa dobrej jakości i sie nadają wgl? Bo zamierzam kupic zestaw startowy i trochę sie obawiam jeszcze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nich słyszę :)Niestety nie pomogę :)
UsuńA co powiecie na lakiery hybrydowe Andreia? 😬
OdpowiedzUsuńA co powiecie na lakiery hybrydowe Andreia? 😬
OdpowiedzUsuń