Nivea Color Care & Protect: pianka i lakier - recenzja produktów

Drogie moje, w jednym z poprzednich postów pisałam Wam, że już niebawem na blogu pojawi się kolejna recenzja produktów, które otrzymałam do testów od marki Nivea. Pisałam Wam już tutaj o dwóch produktach - szamponie oraz odżywce Nivea Color Care & Protect. Dziś mam dla Was kolejne - piankę i lakier. Tym z Was, które jeszcze tego nie wiedzą powiem, że linia ta dba o intensywną pielęgnację włosów farbowanych oraz długotrwałą ochronę koloru. Formuła kosmetyków została wzbogacona w pielęgnacyjny olejek z orzechów makadamia, o właściwościach wygładzających i regeneracyjnych. 

Szampon Nivea Color Care & Protect  został zaprojektowany tak by oczyszczać włosy. Odżywka z tej samej serii natomiast regeneruje, wygładza je oraz sprawia, że kolor utrzymuje się na nich nawet dwa razy dłużej. ( Pisałam o nich tutaj). Uzupełnieniem linii kosmetyków Nivea Color Care & Protect są dwaj dzisiejsi bohaterowie - pianka oraz lakier, które podobnie jak poprzednie, wspomniane już przeze mnie kosmetyki zawierają w swoim składzie pielęgnujący olejek z orzechów makadamia. Ich rola nie ogranicza się jednak do utrwalenia fryzury przez cały dzień, ale również ją pielęgnuje, chroniąc przed promieniami UV. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji poznać tych kosmetyków a zainteresowałam Was tymi kilkoma słowami wstępu zapraszam do poznania ich bliżej.

Color Care & Protect - Pianka do włosów

Informacje producenta:

Ochrona koloru i 24h elastycznego utrwalenia. Linia przeznaczona do włosów farbowanych lub z pasemkami.

Działanie: 

Pianka NIVEA Color Care & Protect dla ochrony koloru i 24h elastycznego utrwalenia:

Aktywnie pielęgnuje włosy dla koloru pełnego blasku

Wzmacnia włosy zapewniające mocne, elastyczne utrwalenie

Chroni przed działaniem wysokiej temperatury

Rekomendowana cena detaliczna: 14,29 zł/150 ml

_________________________________________________________________________________

Składniki: Aqua, Isobutane, VP/VA Copolymer, Propane, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Benzophenone-4, Oryzanol, Panthenol, Niacinamide, Polyquaternium-68, Polyquaternium-4, Cetrimonium Chloride, Hydroxyethyl Cetyldimonium Phosphate, Butane, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Citric Acid, Ceteareth-20, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Linalool, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Amyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.

_________________________________________________________________________________

Sposób użycia: Wstrząśnij.  Trzymając dozownikiem w dół, wyciśnij piankę na dłoń, wmasuj w wilgotne lub suche włosy i wymodeluj.

Z pewnością dla żadnej z Was nie będzie zaskoczeniem, kiedy powiem Wam że pianka znajduje się w metalicznym, srebrnym opakowaniu o pojemności 150 ml - dość charakterystycznym dla marki Nivea. Jak na produkt tego typu przystało, pojemnik wyposażony został w specjalny atomizer. Już chwilę po zdjęciu nakrętki daje się poczuć wyrazisty zapach pianki, bardzo zbliżony do tego, który jest Wam dobrze znany za sprawą tradycyjnego kremu Nivea. Kosmetyk jak sama nazwa wskazuje ma konsystencję pianki. Jest delikatna, o śnieżnobiałym kolorze. Świetnie sprawdza się w codziennej stylizacji włosów. Układanie fryzury nigdy nie było tak proste. Wystarczy nałożyć ją na wilgotne lub suche włosy po czym wymodelować. Ma nie tylko pielęgnować, chroniąc kolor ale i wzmacniać włosy. Dodatkowo zapewnia ochronę przed działaniem promieni UV. Pianka jest gwarancją większej objętości a włosy zyskują przy tym przyjemny zapach. Kosmetyk ten dostępny jest w sklepach internetowych jak i stacjonarnych jak chociażby markety, drogerie - Rossmann czy Natura. Jeśli na co dzień stosujecie farby do włosów i dotychczas musiałyście wybierać pomiędzy pielęgnacją a ochroną koloru to ten produkt jest właśnie dla Was. Jak widzicie cena ( Rekomendowana cena detaliczna: 14,29/150 ml ), nie jest wygórowana. Możecie same wypróbować i przekonać się jak spisuje się u Was.

Color Care & Protect- Lakier do włosów

Informacje producenta: 

Ochrona koloru i 24h utrwalenia. Linia przeznaczona do włosów farbowanych lub z pasemkami. 

Działanie: 

Lakier NIVEA Color Care & Protect dla ochrony koloru i bardzo mocnego utrwalenia:

Pielęgnuje i nie wysusza włosów

Wzmacnia włosy zapewniając utrwalenie do 24h 

Chroni świeżość i blask koloru. Nie skleja włosów. 

Rekomendowana cena detaliczna: 14,29 / 250 ml

_________________________________________________________________________________

Składniki: Alcohol Denat., Butane, Isobutane, Propane, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Aqua, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Panthenol, Niacinamide, Benzophenone-4, Oryzanol, PEG/PPG-17/18, Dimethicone, PEG-12 Dimethicone, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Aminomethyl Propanol, Linalool, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Amyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.

_________________________________________________________________________________

Sposób użycia: W celu utrwalenia  fryzury rozpyl lakier równomiernie na włosach z odległości około 30 cm.

Lakier do włosów z serii Nivea Care & Protect, podobnie jak wspomniana wyżej już pianka zamknięty został w srebrnym, metalicznym opakowaniu, wyposażonym w wygodny rozpylacz. Pachnie identycznie jak pianka, co uważam za duży plus. Nie grozi nam bowiem ryzyko, że wymiesza się z zapachem pianki, tworząc mieszankę wybuchową. Produkt stosuje się rozpylając go z odległości ok. 30 cm. Świetnie utrwala fryzurę, nie sklejając włosów i nie tworząc efektu kasku. Dodatkowo ma chronić świeżość i kolor włosów farbowanych, o czym mam nadzieję jeszcze się przekonać. Jedno jest pewne. Moje włosy dzięki niemu zyskują taką formę, na jakiej mi zależy. Nie są sklejone, przesuszone ani przypominające sianko. Każda z nas jest inna i ma inne oczekiwania wobec kosmetyków tego typu. Produkt jest jednak stosunkowo tani ( Rekomendowana cena detaliczna: 14,29 /250 ml ), dlatego możecie po niego sięgnąć i przekonać się czy przypadnie on Wam do gustu tak jak i mnie. 

                   A Wy znacie te kosmetyki? Miałyście okazję je stosować? Przypadły Wam do gustu?