Walentynkowa uczta dla zmysłów
Drogie moje, nadal pozostajemy w walentynkowym klimacie, byście zdążyły wcielić w życie podpatrzone tu pomysły. Tak jak obiecałam Wam w poprzednim poście tym razem przygotowałam kilka propozycji menu. Postaram się byście odnalazły tu inspirujące przystawki, dania główne i desery. Zamiast zatem zamawiać gotowe potrawy możecie samodzielnie coś przygotować, pokazując ukochanej osobie, jak bardzo nam na niej zależy. Dania na walentynki mogą być świetnym wyrazem uczuć. Do niedawna byłam przekonana, że przygotowanie czegokolwiek wymaga nie lada umiejętności. Teraz mogę Was jednak zapewnić, że czasami wystarczą dobre chęci i kilka składników, które z pewnością macie w domu, by przygotować coś naprawdę pysznego.
Zdjęcie: Źródło |
To o czym z pewnością powinnyście pamiętać przy okazji walentynkowej kolacji, to to by serwowane dania były lekkie, smaczne i pełne afrodyzjaków.Na początek coś, co przypadnie do gustu zarówno zwolennikom mięsa jak i tym, którzy go nie jedzą. Bruschetta czyli słynna włoska przekąska. Sprawdzi się jako propozycja na śniadanie lub kolację. Tutaj znajdziecie bruschettę w trzech odsłonach: z pomidorami al'arrabiata, kremem z awokado i kremem z pstrąga.
BRUSCHETTA W TRZECH ODSŁONACH:
Z POMIDORAMI AL' ARRABIATA, KREMEM Z AWOKADO I KREMEM Z PSTRĄGA
Zdjęcie: Źródło |
Składniki do przygotowania dwóch porcji: 6 kromek bagietki, zielona cebulka, papryczka chili, pomidor, 2 łodyżki bazylii, 2 łyżeczki oliwy z oliwek, sól, pieprz, 75 g filetu z wędzonego pstrąga, 2 łyżeczki chrzanu, 2 łyżeczki śmietany, pół ząbka czosnku, pół awokado, 1-2 łyżeczki soku z cytryny, łyżka jogurtu, cukier, łyżeczka kawioru, mięta do dekoracji. Sposób przygotowania: Kromeczki opiekamy na teflonowej patelni z obu stron. Z pomidorami al'arrabiata: Zieloną cebulkę kroimy. Chili pestkujemy i kroimy w krążki. Pomidory kroimy w ćwiartki i pestkujemy. Miąższ kroimy w kostkę. Listki bazylii kroimy w cienkie paseczki. Wszystkie składniki umieszczamy w miseczce i dodajemy łyżeczkę oliwy. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Krem z pstrąga: Dwa kawałki fileta pozostawiamy do dekoracji. Resztę dokładnie rozgniatamy i mieszamy z dodatkiem chrzanu i śmietany. Doprawiamy solą i pieprzem. Krem z avokado: Siekamy czosnek. Z awokado zdejmujemy skórkę i wyjmujemy pestkę. Z miąższu odcinamy plaster o grubości 4-5 mm i wycinamy z niego małe serce. Skrapiamy sokiem z cytryny. Pozostały miąższ awokado, czosnek i łyżeczkę oliwy miksujemy na puree. Dodajemy jogurt. Doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Przygotowane dodatki nakładamy na kromeczki bagietki. Kromki z kremem z pstrąga dekorujemy kawałkami ryby i odrobiną kawioru, te z kremem awokado - serduszkami i listkami mięty. Podajemy na dwóch talerzykach.
Przy okazji tak wyjątkowego dnia, jakim są Walentynki nie mogłam odmówić sobie przyjemności umieszczenia tu przepisu na własnoręczne wykonanie sushi, zwłaszcza że ostatnio się nim zachwycam. Póki co, sama nie odważyłam się na domową wersję, jednak jestem pewna ze kiedyś to nastąpi. Szczególnie gdy przepis będzie na blogu, na wyciągnięcie ręki.
SUSHI
Decydując się na umieszczenie sushi w walentynkowym menu uznałam, że jak się uczyć to od najlepszych, a kto zna się na tym lepiej niż mistrz kuchni dalekiego wschodu Wilson Chung. Jak się okazuje do przygotowania go potrzebujemy specjalnego rodzaju ryżu, który przyprawiony jest octem ryżowym. Zwykły ryż się do tego nie nadaje, ponieważ nie jest wystarczająco kleisty. Ważne jest by ryż do sushi przygotowywać ściśle według zaleceń na opakowaniu. A następnie doprawić go specjalnym sosem lub ewentualnie octem ryżowym z dodatkiem cukru i soli, po czym pozostawić do wystygnięcia. W przypadku gdy chcemy wykonać maki a więc rolki ryżu z dodatkami w środku, niezbędne będzie nori ( ciemnozielone płatki z prażonych alg morskich) i mata bambusowa do zwijania składników. W środek można włożyć surowego łososia, ogórek, paluszki krabowe, awokado a smak wzbogacić odrobiną kremowego serka lub majonezu. Pasta wasabi z kolei ma za zadanie nadać charakterystycznej ostrości. Sushi podajemy z sosem sojowym, wspomnianą już pastą wasabi oraz marynowanym imbirem. Ten ostatni ma za zadanie oczyścić kubki smakowe, by móc cieszyć się smakiem potrawy. W domu możemy wykonać tradycyjne maki, odwrócone maki ( z ryżem na zewnątrz), nigiri ( ryż formowany jest w owalne paluszki, po czym umieszczana jest na nich ryba lub owoce morza). Różnorodność sushi jest naprawdę ogromna, dlatego zapraszam Was do odwiedzenia strony samego mistrza, gdzie znajdziecie mnóstwo przepisów, wskazówek, porad i inspirujących filmików.
Zdjęcie: Źródło |
Wskazówki: 1. Na początek przygotuj naczynie z wodą do maczania palców, które ma zapobiegać przyklejaniu się do nich ryżu, podczas nakładania go na listki nori. Dodanie kilku kropel sushi su* do wody sprawi ze sushi zyska dodatkowy smak. *Sushi su - przyprawiany ocet ryżowy do sushi. 2. Listki nori układaj na macie błyszczącą stroną do spodu ( szorstka ma stykać się z ryżem ). Błyszcząca strona zapewni ładny wygląd a szorstka sprawi, że ryż będzie się trzymał. 3. Przy nakładaniu ryżu na nori należy zachować ok. 2 cm wolnej przestrzeni od krawędzi. Dzięki temu ryż nie wysypie się po zawinięciu. By łatwiej się skleił użyj kilku ziaren w górnej części maki. 4. Podczas krojenia sushi pamiętaj, by mieć obok naczynie z ciepłą wodą i bardzo ostry nóż, który moczony w niej zapewni precyzyjne cięcie. 5. Staraj się by kawałki nie były zbyt cienkie. Unikniesz dzięki temu wypadaniu z nich zawartości. 6. Po pokrojeniu możesz wzbogacić smak sushi, poprzez dekorowanie go. Świetnie się tu sprawdzi łosoś lub kawior, majonez wasabi. 7. Robiąc sushi pamiętaj nie tylko o smaku ale także o teksturze i kolorze.
CZEKOLADOWY TORCIK
Zdjęcie: Źródło |
Składniki do przygotowania dwóch porcji: Biszkopt: 2 jajka, 50 g gorzkiej czekolady, 50 g masła, 3 łyżki cukru trzcinowego, 1 czubata łyżka mąki pszennej, 1 łyżka kawy rozpuszczalnej. Mus: 1 i 1/2 szklanki śmietany 30 %, 100 g gorzkiej czekolady, 1 łyżka kakao, 2 łyżki cukru pudru. Do ozdobienia: plasterki truskawki i listki melisy. Sposób przygotowania: Ciasto:W kąpieli wodnej rozpuszczamy masło, czekoladę oraz łyżkę cukru. Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy pozostały cukier, cały czas mieszając. Do masy czekoladowej dodajemy kawę i mieszamy. Po czym dodajemy żółtka i je ucieramy. Do masy czekoladowej dodajemy 1/3 ubitej piany i mieszamy. Do pozostałej piany dodajemy łyżkę mąki i mieszamy. Mieszankę piany z mąką łączymy z masą czekoladową. Masę przekładamy do foremek, wyłożonych papierem do pieczenia i pieczemy w 180 stopniach przez 20 min.,do suchego patyczka. Mus: Kakao przekładamy do miski. Siekamy czekoladę i rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Śmietanę ubijamy na sztywno a czekoladę studzimy. Do śmietany dodajemy cukier puder oraz czekoladę. Miksujemy całość na jednolitą masę. Na biszkoptowe blaty wykładamy mus, dekorujemy truskawkami i melisą.
Mniej więcej tak wyobrażam sobie walentynkowe menu. Pomijam tu kwestie drinków i napojów, bo lista była by bardzo długa, przy samym tylko wymienianiu moich ulubionych. Pozostaje mi tylko życzyć Wam smacznych potraw w dniu zakochanych i mieć nadzieję, że choć trochę zmotywuję Was do samodzielnego przygotowania ich w domu.
Jestem ciekawa, co Wy byście zaserwowały Waszym mężczyznom w tym wyjątkowym dniu. A może macie jakieś swoje sprawdzone przepisy na walentynkowe menu?
wszystko wygląda przepysznie, walentynkowa kolacja jest dla mnie puki co niewiadomą.
OdpowiedzUsuńSame pyszności, ale na czekoladowy torcik mam największą ochotę ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńOjej... skusiłaś mnie tym torcikiem... a ja się z przyjemnością poddaję :D
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńo matko sushiii! :33
OdpowiedzUsuńMmm pysznosci!
OdpowiedzUsuńA zwłaszcza deser!
___________________
www.justynapolska.com
Fashion & Beauty
na sam widok jest mega romantycznie... <3
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda przepysznie, ale torcik najlepszy :D
OdpowiedzUsuńmmm same pyszności :D
OdpowiedzUsuń