Propozycje świątecznych stylizacji

Drogie moje, już zaledwie kilka dni dzieli nas od momentu, kiedy wspólnie z rodzinami usiądziemy do świątecznego stołu. To zatem odpowiednia pora by, pokazać Wam propozycje stylizacji, które według mnie idealnie wkomponują się w panującą atmosferę. Nie tak dawno temu mogłyście zobaczyć stylizacje świąteczne w nieco mniej oficjalnej odsłonie. Wówczas pierwsze skrzypce grały połączenia spodni z typowymi dla tej okazji sweterkami. Jeśli więc, ktoś z Was ich jeszcze ie widział to oczywiście gorąco zachęcam. Bezpośredni link do nich znajdziecie poniżej.

źródło

Propozycje świątecznych stylizacji

Nie o nich jednak ma być dzisiejszy post. Tym razem, przygotowałam dla Was tak jak mówiłam, coś bardziej dziewczęcego i jak sądzę nieco bardziej eleganckiego, jednak w rozsądnych granicach. Te z Was, które są ze mną od dłuższego czasu z pewnością wiedzą, że sukienki i spódnice wkładam na naprawdę wyjątkowe okazje. Nie jest jednak tak, iż jestem gotowa włożyć wszystko, byle by tą częścią garderoby było. Otóż nie we wszystkich sukienkach czy spódnicach czuję się dobrze. Niektóre odpadają od razu w przedbiegach, a jeśli któreś jakimś cudem przejdą tę mozolną selekcję, to istnieje duża szansa, że odpadną w dalszej części. Jak zatem możecie się domyślić w swoich dzisiejszych propozycjach stylizacji wybrałam tylko te sukienki, które sama chętnie bym włożyła. A zatem zapraszam Was do zobaczenia, co przygotowałam tym razem.Mam nadzieję, że przypadną Wam one do gustu.

STYLIZACJA #1

Podstawę pierwszej stylizacji stanowi tutaj kraciasta sukienka z białym kołnierzykiem. Do niedawna z pewnością długo zastanawiałabym się nad jej włożeniem, teraz jednak uznałam, że jest to świetny element garderoby na nadchodzące święta. Ma w sobie to coś, co przywodzi mi na myśl świąteczne skojarzenia. Decydując się na bieliznę wybrałam subtelny i kobiecy, miękki biustonosz z koronkowym wykończeniem oraz majtki w zbliżonym stylu. Nieodzowne tu okazały się być również czarne rajstopy, kopertówka oraz szpilki. W doborze dodatków postawiłam na minimalizm. Ograniczyłam się do niewielkich kolczyków, bransoletki i zegarka. W makijażu sięgnęłam po wyraziste kolory na paznokciach i ustach. Zapach - przez jednych lubiany przez innych nienawidzony - Chanel 5.

STYLIZACJA #2

Podstawą kolejnej stylizacji jest zielona, nieskomplikowana sukienka. Połączyłam ją z kardiganem w beżowym kolorze. Do tego standardowo czarne rajstopy, kopertówka oraz szpilki. W makijażu wyraziste usta oraz paznokcie. Wybierając biżuterię zdecydowałam się na duży naszyjnik, który ma ozdobić dekolt, kolczyki oraz zegarek.

STYLIZACJA #3

Kolejna sukienka, którą zobaczycie już za moment, zauroczyła mnie na tyle, że nie mogłam Wam jej tu nie pokazać. Sama się sobie dziwię bo wcale nie tak dawno wzbraniałabym się przed połączeniami bieli z innymi kolorami. Ta jednak wygląda naprawdę super. Jest to zestawienie białej góry oraz szarego dołu. Dobrałam do niej czarny krawat, kardigan i pasek. Dla ożywienia nieco całości sięgnęłam po bordowe szpilki i kopertówkę. Bielizna w kolorze ecru. W doborze biżuterii pełen minimalizm - niewielkie kolczyki i zegarek. Jak w poprzednim przypadku wyrazisty makijaż.

STYLIZACJA #4

Stylizacja, którą zobaczycie za chwilę to jedna z moich ulubionych. Nie sądziłam, że tak będzie a jednak wszystko razem, naprawdę mi się podoba. Podstawą jest tu granatowa, dość prosta sukienka. Bielizna, jak zawsze seksowna i kobieca z dodatkiem koronki. Podobnie jest z rajstopami. Wybrałam czarne i ażurowe. Dotąd czarne szpilki zamieniłam na te w odcieniu ecru. Podobnie w przypadku torebki. Decydując się na biżuterię wybrałam złoty naszyjnik, zegarek oraz bransoletkę. Dopełnieniem całości jest bordowy lakier oraz pomadka. Jako lekkie okrycie wierzchnie posłużyło ponczo a włosy ozdobiłam granatową kokardką.

STYLIZACJA #5

No i nadeszła pora na ostatnią już propozycję, która podoba mi się nie mniej jak poprzednia. Podstawę stanowi tu prosta, czarna sukienka. Dobrałam do niej czarną bieliznę oraz połyskujące srebrem rajstopy. Dla odmiany granatowe szpilki oraz niebieska kopertówka. Wyraziste usta i paznokcie. Srebrna biżuteria z domieszką błękitu - kolczyki, zegarek, naszyjnik i bransoletka.

Jak Wam się podobają moje świąteczne propozycje?

Coś szczególnie przypadło Wam do gustu?

A co Wy włożycie na siebie w święta?