Lista grudniowych umilaczy - inspiracje z pinteresta
Drogie moje, na dobre rozpoczął się jeden z najbardziej magicznych miesięcy w całym roku. Wiem, że pośród Was znajdą się osoby, które mianem tym mogłyby określić każdy spośród pozostałych miesięcy. Nie mniej jednak mam nadzieję, że rozumiecie co mam na myśli pisząc tu o magii. Bo przecież chyba żaden inny miesiąc nie jest w stanie dać nam tego wszystkiego, mimo że zachwycają nas na wiele innych sposobów. Jeśli więc zastanawiacie się nadal, co mnie zachwyca akurat w grudniu to zapraszam Was do czytania o moich umilaczach.
 |
| Źródło |
Pierwsze dni grudnia już na myśl przywodzą świąteczną atmosferę. Duża zasługa leży oczywiście po stronie sklepów i galerii handlowych, które już tak naprawdę w listopadzie, prezentują ofertę świąteczną. Niewiele później w radio rozbrzmiewają pierwsze świąteczne utwory, które już same w sobie tworzą wyjątkowy nastrój. Na szczęście, jeszcze w tym roku nie dane było mi ich słyszeć bo uważam że jest na to jeszcze stanowczo zbyt wcześnie.
1. Świąteczne piosenki
Nie mogłam się oprzeć pokusie, by nie dodać piosenki z filmu Listy do M
Was też zachwyciła tak jak i mnie?
Grudzień to przeważnie miesiąc śnieżny i mroźny. Mimo, że obecne zimy nie dają nam się nam we znaki to chętnie spędzamy czas w domowym zaciszu. Ci, którzy mnie znają doskonale wiedzą jak bardzo uwielbiam czas w domu z kubkiem ciepłego aromatycznego napoju. Tradycyjnie prym wiedzie u mnie gorąca herbata. Ostatnio jednak odkrywam niezwykłe smaki aromatycznej, pysznej czekolady. A wszystkie te napoje najlepiej smakują oczywiście z przepięknych kubków i filiżanek.
2. Aromatyczne napoje z pięknych kubeczków
Już we wrześniu dzieliłam się z Wami pomysłami na pyszne, aromatyczne napoje - idealne o tej porze roku. Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie miał okazji wypróbować, to zachęcam do kliknięcia w poniższy link.
To jednak nie jedyne propozycje jakie mam dla Was. Dziś przy okazji tego postu przygotowałam kolejne, nie mniej ciekawe propozycje. Mam nadzieję, że przypadną Wam one do gustu. Na początek przepis na czekoladę po meksykańsku - ciepły, błyskawiczny napój, który natychmiast poprawi Wam humor.
Czekolada po meksykańsku
Szklankę mleka łączymy z czterema łyżeczkami jasnobrązowego cukru, odrobiną cynamonu i szczyptą soli. Wszystko to razem gotujemy, mieszając. W momencie gdy cukier się rozpuści wrzucamy pół tabliczki gorzkiej czekolady w kawałkach. Podgrzewamy, by nie było żadnych grudek. Następnie zdejmujemy z ognia i dodajemy kilka kropel naturalnego ekstraktu waniliowego. Ubijamy trzepaczką, by napój stał się puszysty. Podajemy z laską cynamonu.
Kawa po irlandzku
Przez jednych uważana jest za napój za innych za deser. To z czym zgadzają się zarówno jedni jak i drudzy to to, że jest pyszna. Pije się ją w wysokiej szklance z uchem lub dużym kieliszku. Początkowo powinno podgrzać się szkło, wlewając do niego ciepłą wodę. Następnie na dno wlewamy 25 ml irlandzkiej whiskey, dodajemy 2 łyżeczki brązowego cukru i filiżankę świeżo zaparzonej kawy. Wszystko razem mieszamy, po czym na wierzchu kładziemy lekko ubitą śmietanę.
Masala Czaj
A więc aromatyczna, pyszna, pożywna a przede wszystkim relaksująca herbata przygotowana w indyjskim stylu. Mimo, że trudno jest wskazać ten jeden tradycyjny przepis to podstawę tego napoju stanowi mleko, mocna czarna kawa i mnóstwo pobudzających przypraw. Do tego oczywiście cukier lub miód. Do rondelka wlewamy 2 szklanki wody, dodajemy przyprawy ( pół łyżeczki świeżo mielonego, zielonego kardamonu, kilka ubitych w moździerzu goździków, zmielony kawałek kory cynamonu, szczyptę gałki muszkatołowej, suszonego imbiru, czarnego pieprzu i kilka plastrów świeżego imbiru) oraz trzy łyżeczki czarnej herbaty. Wszystko gotujemy na wolnym ogniu. Gdy zacznie wrzeć wlewamy szklankę mleka i znów gotujemy. Przed podaniem przecedzamy przez sitko i słodzimy cukrem lub miodem.
Herbata z rozmarynem
Zimą wszyscy znamy smak herbaty z dodatkiem soku malinowego, cytryny czy pomarańczy. Rzadziej jednak sięgamy po gałązki zielonego rozmarynu. Mało kto bowiem wie, że dzięki nim uzyskamy aromatyczny a zarazem rozgrzewający napar, który pobudzi krążenie , zadziała rozkurczowo, bakteriobójczo i wirusobójczo.
Z pewnością nie będę tu odosobnionym przypadkiem jeśli powiem, że okres zimowy potęguje u mnie zapotrzebowanie na słodycze. Często łapię się na tym, że do kubka aromatycznej herbaty brakuje mi ciastka, kawałka ciasta lub najprościej mówiąc czekolady. Co wówczas robię? Jeśli czuję się na siłach to przygotowuję na szybko lubiane przez wszystkich muffinki. W przeciwnym razie idę na łatwiznę i sięgam po kostkę gorzkiej czekolady. Ostatnio zaś odezwała się u mnie potrzeba przygotowania czegoś nowego, czego jeszcze dotąd nie robiłam a co z pewnością zachwyciło by moją rodzinę. Takim sposobem na mojej liście deserów do przygotowania znalazły się co najmniej trzy desery: pierniczki, makaroniki i domowe pianki.
3. Słodkie desery
Przepis na przygotowanie świątecznych pierniczków zamieściłam na blogu przy okazji własnoręcznie przygotowywanych prezentów świątecznych. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji go poznać to zapraszam do postu: DIY: Mikołajkowe propozycje upominków
Makaroniki
Jeśli jest jeszcze pośród Was ktoś, kto nie wie czym są makaroniki ( choć szczerze w to wątpię ), to już spieszę wyjaśnić. Otóż, deser ten nie ma nic wspólnego z makaronem, choć wydźwięk nazwy mógłby sugerować inaczej. Makaroniki zatem to nic innego jak delikatne i lekkie ciasteczka wykonane z białek, migdałów oraz cukru pudru. Mają cienką chrupiącą skorupkę i delikatny środek. Sklejane są po dwa, przy pomocy dowolnego nadzienia. Choć może wydawać się, że deser ten jest trudny do wykonania to początki mogą nie należeć do najprostszych. Wymagają one bowiem wiele cierpliwości, czasu, samozaparcia i precyzji.
JAK UPIEC MAKARONIKI ?
Czyli co należy wiedzieć by przygotować makaroniki oraz jakich błędów uniknąć. Z pewnością przyda się nie tylko Wam ale również mnie taki poradnik jak podołać temu zadaniu, jakim jest pieczenie makaroników.
WANILIOWE MAKARONIKI Z KREMEM Z NUTELLI
A tymczasem moje drogie pora na przepis na pianki marshmallows
MARSHMALLOWS
O piankach z pewnością słyszał każdy i nie raz widział je przy okazji jakiegoś amerykańskiego serialu. Nam kojarzą się one przede wszystkim z podpiekanymi nad ogniskiem lub kuchenką. W Stanach i Kanadzie popularne są pod postacią s'mores czyli przekąski biwakowej. Podpieka się je nad ogniskiem po czym zjada w formie kanapki z razowymi krakersami i warstwą czekolady. Ta forma na tyle przypadła Amerykanom do gustu, że 10 sierpnia obchodzą święto s'mores.
Źródło/ Źródło
Ilekroć na blogu prezentuję jakiś nowy produkt, deser czy potrawę, staram się dowiedzieć o niej czegoś więcej. Tak też moje drogie będzie w przypadku pianek. Nazwa ich pochodzi od prawoślazu ( ang. marshmallow plant ), który ma właściwości lecznicze. Jak wiadomo już w starożytnym Egipcie produkowano z niego coś na wzór cukierków na gardło. Pierwsze słodycze typu marshmallows pojawiły się we Francji w XIX w. Ostateczną formę otrzymały nieco później bo w 1948 r. U nas obecnie dostępne są pianki o smaku waniliowym i waniliowo - truskawkowym, produkowane przez Nestle i Haribo. W Stanach natomiast dostać można krem marshmallow lub pianki w formie kremu bez dodatku żelatyny.
4. Charakterystyczne dla grudnia zapachy - pomarańczy, wanilii, imbiru...
Świąteczna atmosfera to przede wszystkim ludzie. Nie bez znaczenia jednak są także zapachy. Jednym z najczęściej wymienianych jest unoszący się aromat igliwia. To jednak nie jedyny zapach, jaki unosi się nie tylko w czasie świąt ale i od pierwszych dni grudnia. Na polskich stołach pojawiają się potrawy z dodatkiem aromatycznego cynamonu. Towarzyszy im zapach grzanego wina z pomarańczami i goździkami, który jest typowy dla zimowych klimatów. Pomarańcze możemy zatem dodawać do ciast, herbaty a nawet używać jako ozdób.
To jednak nie jedyne zapachy jakie moglibyśmy wyodrębnić spośród bogatej gamy. Nie można przecież pominąć zapachu wanilii, przyprawy do piernika czy tak charakterystycznego imbiru, anyżu i goździków...
Cotton Ball Lights ostatnio cieszą się ogromną popularnością, i wcale nie jest powiedziane, że jest to dekoracja zarezerwowana wyłącznie na czas świąteczny. Mimo to, świecące girlandy są idealnym dopełnieniem świątecznego wystroju. Zdjęcia mówią same za siebie. Komentarz jest w tym miejscu zbędny.
Kolejny umilacz, który znajdziecie w moim zestawieniu z pewnością nie zaskoczy żadnej z Was. Bo same powiedzcie, która z nas nie lubi dostawać prezentów? Skoro jednak o prezentach mowa, to mimo że za nami już mikołajki czeka nas jeszcze jedna okazja do obdarowania bliskich - Gwiazdka. Jeśli więc nie macie jeszcze pomysłu na świąteczny upominek to gorąco zachęcam do poznania moich propozycji:
6. Prezenty
Świece to nie tylko nieodłączny element świąt ale także oryginalny dodatek tworzący niezwykły, przyjemnie ciepły klimat. Niesamowity efekt możemy osiągnąć poprzez odpowiedni dobór świec. W obecnych czasach oferta jest naprawdę bogata. Możemy wybierać nie tylko spośród wielu kolorów i wzorów. Mimo, że świece mogą nam towarzyszyć bez szczególnej okazji to dziś skoncentruję się na tym szczególnym czasie jakim jest ten poprzedzający Boże Narodzenie.
6. Blask świec
Święta Bożego Narodzenia nie mogą obejść się oczywiście bez nastrojowego oświetlenia. Idealnym rozwiązaniem wobec tego wydają się być ozdobne świece bożonarodzeniowe różnych kształtów i rozmiarów. Płonące świece tworzą we wnętrzu wyjątkowy i uroczysty nastrój. Bożonarodzeniowe świece to nie tylko ich zachwycający blask, to także ujmujące zapachy - chociażby burbońskiej wanilii, belgijskiej czekolady czy świątecznych ciasteczek.
Przygotowywanie świątecznych stroików i wspólne ubieranie choinki może dostarczyć zabawy całej rodzinie. Dzięki nim w domu zapanuje iście czarodziejski nastrój. Dekoracje te ozdobić mogą otoczenie kominka, schody, karnisze, lampy, półki i całe mnóstwo zakamarków. Największą frajdę sprawiają dekoracje wykonane własnoręcznie. Można również kupić gotowe, jednak warto zadbać by pasowały do wnętrz.
7. Choinka
Zazwyczaj jesienią i zimą, więcej czasu spędzamy w domu. Mamy więcej wolnego czasu, przez co chętniej przygotowujemy sobie pyszne i nierzadko bardzo kaloryczne posiłki. Rzadziej wybieramy świeże warzywa, zamieniając je na bardziej zawiesiste i tuczące dania. Jednym z takich jest chociażby treściwa zupa cebulowa z grzankami. Jeśli do tej pory nie miałyście okazji wypróbować przepisu na tę potrawę, to z pełnym przekonaniem mogę Wam polecić. Przepis znajdziecie poniżej.
Źródło/Źródło
No i tak się złożyło że na koniec pozostało, to co wręcz uwielbiam - Książki. Jesień i zima to te pory roku, kiedy wreszcie bez najmniejszych wyrzutów sumienia mogę zaszyć się w swoim pokoju i przenieść do świata fikcji literackiej. Wówczas zapominam o całym świecie i w pełni zatracam się w lekturze. Od momentu, gdy nauczyłam się czytać jest to moja ulubiona forma spędzania czasu a książki są wspaniałymi umilaczami.
9. Książki
Na tym kończę moje dzisiejsze zestawienie grudniowych umilaczy.
Jestem ciekawa jak ono wygląda u Was?
Co zatem Wam umila te grudniowe dni i wieczory?
Posty
Jak świątecznie :) Z chcęcią przygarnęłabym wszystki specjały
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na świąteczne inspiracje
Piękne inspiracje, bardzo spodobały mi się dekoracje z pierwszego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszym grudniowym umilaczem jest świąteczna muzyka (taaak Love sweet love i cały soundtrack z Listów do M + tradycyjne: Let it snow, Rudolf...)do tego gorąca czekolada z bitą śmietaną i słodkości wieczorem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam aromatyczne kawy, herbaty, kakao i inne napoje oraz świąteczne dekoracje . piękne inspiracje
OdpowiedzUsuńŚwietny post, zapachniało świętami :D
OdpowiedzUsuń