Manicure hybrydowy - pierwsze kroki
Drogie moje, nie tak dawno temu pisałam Wam o tym, że chętnie widziałabym u siebie zestaw do hybryd. Do niedawna pozostawało to tylko w kwestiach marzeń, teraz jednak mogę Wam powiedzieć że marzenia się spełniają. Wczoraj już zdołałam nawet go wypróbować i przekonać się jak działa. Właśnie wtedy okazało się, że w zestawie zabrakło kilku dość istotnych produktów. Mimo to, ja zupełnie niedoświadczona w dziedzinie wykonywania hybryd zorientowałam się dopiero, podczas próby ich wykonania.
Czego zatem potrzebujemy?
bloku polerskiego
preparatu odtłuszczającego ( odtłuszczacza )
bazy ( base coat )
kolorowego lakieru ( color coat )
topu ( top coat )
cleaner'a
acetonu ( do ściągnięcia hybrydy)
pilniczka,
wacików bezpyłowych
lampy uv
Z czego składa się mój zestaw?
Semilac Top na lakier hybrydowy - 7 ml
( Lakier hybrydowy wykańczający. Nadaje połysk i utrwala kolor lakieru hybrydowego)
Semilac Baza pod lakier hybrydowy - 7 ml
( Baza po lakier hybrydowy. Zwiększa jego trwałość i jest nakładana na samym początku)
Pilnik banan 100/180
( pilnik o gradiacji 100/180)
Waciki bezpyłowe 50 szt
( Służące do przemywania paznokci )
Patyczki do manicure drewniane 10 szt
( Patyczki z drewna różanego do odsuwania skórek. Pakowane po 10 sztuk. Nie rozwarstwiają się. Można je dezynfekować).
Blok polerski
( Służy do polerowania płytki przed przystąpieniem do malowania)
Lampa UV profesjonalna lampa impulsowa 36W biała
( 36W tunelowa, wyposażona w 4 żarówki 9W, odbicie lustrzane z trzema czasami 120s/timer off. Lampa w bardzo prosty sposób daje się czyścić - wysuwany spód lampy)
1 x wybrany kolor Semilac lakier hybrydowy - 7 ml
( Lakier łączący w sobie właściwości żelu UV i lakieru do paznokci. Najwyższa technologia produkcji lakieru hybrydowego SEMILAC, specjalnie dobrane i przygotowane pigmenty nadają mu ostateczną, najwyższej klasy jakość wśród produktów hybrydowych.)
czego zatem zabrakło mnie? I jak sobie z tym poradziłam?
W momencie, gdy przystąpiłam do wykonania swoich pierwszych hybryd, okazało się że zabrakło mi preparatu odtłuszczającego oraz cleaner'a. Przejrzałam więc zasoby Internetu i znalazłam kilka porad, jak te preparaty w prosty sposób zastąpić. Takim sposobem więc odtłuszczacz zastąpiłam zwyczajnym zmywaczem do paznokci. Co, do cleaner'a - propozycji było więcej - alkohol, spirytus salicylowy lub to, co w pierwszym przypadku - zmywacz bez acetonu.
W tym miejscu pojawia się kolejne pytanie - Jak wykonać manicure hybrydowy krok po kroku
Zanim przystąpimy do wykonania manicure hybrydowego, należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu paznokci. To także wiąże się w usunięciem skórek. Często proceder ten ma opłakane skutki w postaci ranek, zakażeń, brzydkich zadziorów i suchej skóry wokół płytki, przez co znienawidzone skórki stają się jeszcze bardziej widoczne.
Jak zatem usuwać je prawidłowo?
Mechaniczne usuwanie skórek przy pomocy cążek, prócz wymienionych wyżej skutków dodatkowo sprawia, że odrastają one szybciej, są twardsze i bardziej suche, Dlatego tak ważne jest to, by zabieg przeprowadzony został profesjonalnie i koniecznie został poprzedzony wymoczeniem dłoni w ciepłej wodzie z odżywką lub oliwą z oliwek oraz podniesieniem skórek. Cążki powinny być ostre, by uniknąć ciągnięcia lub urwania.
Ostatnio jednak zabieg ten wyparty został przez znacznie skuteczniejszą i popularniejszą metodę - przy użyciu specjalnych removerów ( a więc preparatów do zmiękczania i rozpuszczania skórek) oraz drewnianych patyczków. Sam proces wydaje się zatem być łatwiejszy i bezpieczniejszy. Dodatkowo sprawia, że nie grozi nam wysuszenie oraz narastanie skórek - przez co dłonie znacznie dłużej wyglądają ładnie i estetycznie.
Krok 1 - Należy zmatowić płytkę paznokcia, delikatnie ją polerując przy użyciu bloku polerskiego, a następnie przetrzeć ją preparatem do odtłuszczania. Ja w tej sytuacji zmuszona byłam do zastąpienia go zwyczajnym zmywaczem do paznokci. Krok ten ma za zadanie, zwiększyć trwałość całego manicure.
Krok 2 - Następnie należy każdy paznokieć dokładnie pokryć bazą, po czym umieścić dłoń pod lampą na 10 sekund.
Krok 3 - Potem malujemy paznokcie wybranym kolorem lakieru i ponownie wkładamy je pod lampę uv. Tym razem jednak na nieco dłużej, bo na 120 sekund. Moja lampa wyposażona jest w funkcję timera, co znacznie upraszcza tę procedurę. W przypadku, gdy jedna warstwa okaże się nie wystarczająca należy nałożyć kolejną, po czym ponownie utwardzić pod lampą przez kolejne 120 sekund.
Krok 4 - Następnie zabezpieczmy lakier przy użyciu topu. Jego także należy utwardzić pod lampą przez 120 sekund. Na koniec przecieramy każdy paznokieć odtłuszczaczem, pozbywając się klejącej warstwy.
Wiadomo, że po nałożeniu hybryd, w końcu nadchodzi ten moment kiedy należało by je usunąć.
Tu więc pojawia się kolejne kluczowe pytanie: Jak usunąć manicure hybrydowy?
Usuwanie lakieru hybrydowego nie niszczy paznokci. Do tego celu można użyć zwykłych wacików bezpyłowych lub specjalnych folii z wacikiem, który należy namoczyć acetonem i dokładnie owinąć. Po upływie 10 -15 minut lakier sam powinien odchodzić i z łatwością można go usunąć przy pomocy stripera.
Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak tylko podzielić się z Wami moimi wrażeniami po pierwszej aplikacji hybryd. Zatem od początku. Z niecierpliwością oczekiwałam przesyłki by móc wypróbować jak najszybciej zestaw. Moje emocje opadły kiedy okazało się, że nie dysponuję wszystkimi niezbędnymi produktami. Na szczęście udało mi się znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji i wykonać manicure. Zanim wykonałam ostatni krok w postaci odtłuszczenia, miałam wrażenie że hybrydy nie są dla mnie. Wystarczyło jednak tylko je przetrzeć bym wiedziała, że jest inaczej. Teraz towarzyszy mi tylko jedno zasadnicze pytanie:
Jaki kolor jako następny pojawi się na moich paznokciach?
A jak to wygląda u Was? Macie już za sobą Wasze pierwsze hybrydy?
Gdzie je zazwyczaj wykonujecie? W domu a może w salonie kosmetycznym?
Fajnie jak na pierwszy raz :) Też planuje rozpocząć moją przygodę z hybrydami :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńAle proste :)
OdpowiedzUsuńBardzo proste, ale takie hybrydy pewnie też niszczą paznokcie :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek na paznokciach :) Ja już dosyć dawno rozpoczęłam przygodę z hybrydami. Niestety teraz już ich nie mogę robić i w ogóle malować paznokci :(
OdpowiedzUsuńGenialny efekt! Miałam kiedyś hybrydy, chciałabym taki zestawik :)
OdpowiedzUsuńsuper kolor:)
OdpowiedzUsuńale odtłuszczacz i cleaner to to samo...
OdpowiedzUsuńBłędy nowicjusza ;-)
Usuńpiękna jest ta czerwień, kocham hybrydy i od kilku miesięcy nie noszę nic innego na paznokciach.
OdpowiedzUsuńJa też zaczynałam od startówki Semilac i... teraz po wielu innych próbach wróciłam do nich, bo są dla mnie najlepsze :D poprawnie zrobione hybrydki (i ściągnięte) nie szkodzą paznokciom-sprawdzam to na sobie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolor sexy red ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj już 3 blog, na którym widzę post o hybrydzie :D Chyba opanowała blogosferę :D:D A paznokietki śliczne ;))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam hybrydów. Ładne pazurki. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam zestaw ale go sprzedałam , później robiła mi kolezanka ale po kilku razach mialam tak zniszczone paznokcie ze teraz czekam az sie zregeneruja :)
OdpowiedzUsuńŁadne pazurki :)
Też uwielbiam manicure hybrydowy,robię sama w domu,mam zestaw z firmy neonail, moim zdaniem ich lakiery hybrydowe ładniej się błyszczą :) i też mam teraz czerwone paznokcie,klasyka najlepsza :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam kolejne dwa semilac- i i z niecierpliwością oczekuję :)
UsuńRównież wykonuję manicure hybrydowy w domu :)
OdpowiedzUsuńEfekt wygląda świetnie, ale czy one Ci nie niszczą paznokci?
OdpowiedzUsuńHm... To się okaże jak je zdejmę ;)
UsuńJestem nowa. Zapraszam hybridnailsbyiza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem nowa. Zapraszam hybridnailsbyiza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam. Ja robię sobie hybryde już półtora roku. Moje paznokcie ją w doskonałej formie.Robiłam również hybryde mojej szwagierce 3 razy i bardzo jej to zniszczyło paznokcie.
OdpowiedzUsuńWitam. Ja robię sobie hybryde już półtora roku. Moje paznokcie ją w doskonałej formie.Robiłam również hybryde mojej szwagierce 3 razy i bardzo jej to zniszczyło paznokcie.
OdpowiedzUsuń