Inspirujące piątki: garść inspiracji

Drogie moje, jakiś czas temu na blogu zapoczątkowałam cykl postów Inspirujące piątki: garść inspiracji, jednak w nawale obowiązków ostatnio wpisy się nie ukazały. Dziś wracam z nimi ponownie. Mam nadzieję, że tak jak poprzednio przypadną Wam do gustu. Pierwsze posty pojawiające się w tym cyklu były swoistą mieszanką przeróżnych inspiracji. Kolejne miały punkt wspólny. W tym przypadku jest podobnie, choć przyznam że wyszło tak zupełnie przypadkiem. Szukałam zachwycających zdjęć, które mają w sobie to coś, emanują ciepłem. Przeglądając je później uzmysłowiłam sobie, że wszystkie zachowane są w klimacie jesiennych inspiracji. A zatem zachęcam Was do oglądania.

Dziś kolejny już dzień astronomicznej jesieni. Zanim się spostrzegłam powitała mnie pogoda zmienna niczym kalejdoskop. Jeszcze dziś przed południem delektowałam się ciepłymi promieniami słońca, podczas gdy wieczór zaskoczył chłodem i straszną burzą. Dawno takiej nie widziałam. Nie o tym jednak chcę Wam dziś tu pisać.

Jesień

Jesienny czas! Cudownych blasków czas!

O, dęby, buki, klony i platany, 

Ciepłych odcieni stubarwne organy, 

Na których złotą symfonię grałaś!

O pełne słońca przepychów i kras

Melancholijnie milczące polany,

Kędy przez liści ogniste dywany

Przechodzi piękna bóg ostatni raz!

Dusza ma, zda się, o tysiące lat

W przeszłość cofnęła się na czasu zdroju, 

W wiek ziemi błogi, szczęśliwy i młody,

I patrzy z żalem, jak ginie ten świat,

Jak kona z boskim uśmiechem spokoju

Olimp radości, piękna i pogody...

( Leopold Staff)

CIEPŁE, KOLOROWE SZALE

___________________________________

.
Jesień skłania do zmian i czy chcemy się z tym zgodzić to właśnie tak jest. Pakujemy letnie ubrania. Kompletujemy cieplejszą garderobę. Na pierwszy plan wysuwają się tak kochane przeze mnie ciepłe, różnobarwne szale bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania w jesiennej rzeczywistości. Wraz z nadejściem pierwszych chłodów wychodzę z domu otulona jednym z nich. Potem jest mi naprawdę bardzo ciężko się z nimi rozstać i naprawdę musi mi dogrzać bym odłożyła go do szafy.

AROMATYCZNE, ROZGRZEWAJĄCE NAPOJE

_________________________________________

Nie będę oryginalna jeśli powiem, że wraz z nadejściem jesieni szczególnie zależy nam na ogrzaniu organizmu. Trudno jest jednak się temu dziwić zwłaszcza, że pogoda za oknem bywa kapryśna. Z pewnością, kiedy mówię tu o jesiennych chłodach wielu z Was na myśl przychodzi nie co innego, jak tradycyjna herbatka z dodatkiem cytryny. Chcę dziś, przy okazji tego postu podzielić się ponownie z Wami inspirującymi przepisami na inne jesienne propozycje napojów. 

5 MOCNO ROZGRZEWAJĄCYCH NAPOJÓW NA JESIENNE WIECZORY

/PRZEPISY/ 

PRZYTULNE, NASTROJOWE WNĘTRZA

____________________________________

Zmiana pór roku niewątpliwie wpływa także na zmianę towarzyszącego nam nastroju. Wiosną i latem wręcz uwielbiamy otaczać się jasnymi i świeżymi barwami. Jesienią i zimą zależy nam na przytulności oraz cieple. Nie oznacza to jednak, że musimy narażać się na ogromne koszty, tylko po to by zmienić aranżację wnętrza. Okazuje się, że wystarczą niewielkie zmiany a nabierze ono odpowiedniego jesiennego klimatu. 

 

Jak zatem to zrobić? Otóż moje drogie niewiele trzeba. Wystarczy nowa narzuta, dywan czy wełniane poduszki. Bardziej wymagający mogą pójść nieco dalej - wymienić pokrycia mebli, zasłony a nawet lampy. Do tego nowe figurki, ramki lub obrazy. Tak naprawdę, to ile chcemy zmienić zależy zarówno od naszej inwencji jak i zasobności portfela. 

Mimo, że upalne, słoneczne dni odeszły w zapomnienie a za oknem na dobre zadomowił się ponury klimat nic nie stoi na przeszkodzie by wprowadzić do wnętrza trochę koloru. Najodpowiedniejsze tu wydają się być odcienie pomarańczy i bordo. Jesienią można znaleźć także bogatą ofertę dekoracji w kolorach ziemi lub z jesiennymi motywami. 

Jesień daje nam prawdziwe pole do popisu. To właśnie teraz można bez obaw zmienić dom w przytulne schronienie przed chłodem. Tak niewiele trzeba. Różnorodność barw, rodzajów tkanin, stosy książek i czasopism oraz nastrojowe lampki i towarzystwo palącego się kominka.  

POSIŁKI NA ZEWNĄTRZ

_____________________

Latem nikogo nie dziwią posiłki jedzone pod chmurką. Jesienią także możemy sobie na nie pozwolić, zwłaszcza że zorganizowanie jadalni na zewnątrz jest dziecinnie proste. Wystarczy stół z krzesłami ustawiony w ogrodzie, który stanowi bazę do stworzenia miejsca do spożywania posiłków czy organizacji plenerowych imprez. 

Samo jedzenie w plenerze jest już swoistą przyjemnością jednak zyskuje niepowtarzalny klimat w momencie, gdy sięgniemy po atrakcyjne dodatki i kolorową zastawę stołową. Nasz letni azyl w ogrodzie, można nieco zmodyfikować. Nie trzeba wiele. Wystarczy trochę miękkich poduszek czy ozdobnych lampionów by nadać mu przytulny, jesienny charakter. Z pewnością spędzone tam chwile będą cudowną odskocznią od codzienności. 

PYSZNE JEDZENIE I NAPOJE

________________________

Jesienne potrawy przepełnione są smakiem i aromatem. Króluje w nich papryka, cukinia i dynia - naturalne źródło witaminy C, które wzmacnia odporność przed zimą. To jednak nie jedyne warzywa, które pojawiają się w jesiennym menu. Coraz częstszym gościem staje się nic innego jak cebula i chyba wszystkim dobrze znana zupa cebulowa. Jest ona świetną propozycją posiłku właśnie na chłodniejsze dni i wieczory, a przy tym doskonale rozgrzewa i uzupełnia niedobory witamin. 

Zupa cebulowa w kilku odsłonach ...

Dawno temu zupa cebulowa uważana była za danie typowe dla biedoty - ze względu na szeroką dostępność cebuli i stosunkowo prosty sposób wykonania. Obecnie jest to jedna z wykwintniejszych potraw. Szczególnie popularna staje się ta zupa zimą, ponieważ doskonale syci i jednocześnie rozgrzewa. 

DARY JESIENI

____________

Jesienią

Jesienią, jesienią

Sady się rumienią;

Czerwone jabłuszka

Pomiędzy zielenią.

Czerwone jabłuszka,

Złociste gruszeczki

Świecą się jak gwiazdy

Pomiędzy listeczki...

( Maria Konopnicka) 

Choć wydawać by się mogło, że to nic innego jak tylko wiersz dla dzieci, to oddaje niemal wszystko to, co daje nam jesień. Mimo, że za oknem robi się szaro i ponuro, to dary jakimi nas obsypuje ta pora roku w pełni to rekompensuje. To właśnie jesienią możemy czerpać całymi garściami z jej dobrodziejstwa. Wszystkie te apetyczne owoce, smakowite warzywa i głębia koloru. 

Dla smakoszy warzyw i owoców to właśnie ta pora roku jest najatrakcyjniejsza. Jesienią przecież mamy prawdziwy wysyp warzyw i owoców. Przy tej okazji zyskujemy niepowtarzalną szansę na naładowanie organizmu solidną porcją minerałów i witamin. Niewiele z Was pewnie wie, że taki choćby bakłażan jest źródłem witaminy A, C oraz tych pochodzących z grupy B. Jednak na tym nie koniec. To prawdziwa skarbnica  minerałów - potasu, żelaza i wapnia.  Nie muszę Wam mówić, że to zalewie wierzchołek góry lodowej - ponieważ różnorodność jaką spotykamy jesienią jest naprawdę ogromna. 

 

Jeszcze z dzieciństwa pamiętam jak zbierałam kasztany i żołędzie by na zajęciach przygotować kasztankowe ludziki. Dziś w tym nawale multimediów i całego mnóstwa innych umilaczy czasu mało kto sięga po stare, sprawdzone zajęcia. Zapominamy, że tak banalny sposób nie tylko wpływa na kreatywność ale także daje możliwość spędzania wspólnie czasu. 

JESIENNE, KOLOROWE LIŚCIE

__________________________

Jesień w ogrodzie przede wszystkim kojarzona jest z opadającymi, kolorowymi liśćmi. Już we wrześniu nasze oczy mogą nacieszyć się pięknem, jesiennych liści. Wiele gatunków drzew wraz z nadejściem jesieni przybiera kolory złota, ognistej czerwieni, słonecznej pomarańczy lub czekoladowego brązu. To właśnie za ich przyczyną ta pora roku zyskuje miano pięknej.

To oczywiście, zaledwie przekrojówka tego, co tak naprawdę ma nam do zaoferowania jesień. Mam jednak nadzieję, że udało mi się uchwycić to, co najważniejsze i chętnie tu wrócicie. 

Z czym Wy uosabiacie jesień? 

Znalazłyście tu inspiracje, które wpisują się w Wasze wyobrażenie o jesieni?