Francuskie inspiracje kulinarne: Smażony camembert z brzoskwiniowym carpaccio

Kuchnia francuska podobnie jak i włoska wykazuje szczególną dbałość o jakość produktów, z których powstają wyśmienite dania. Nie od dziś przecież wiadomo, że to właśnie surowiec stanowi o wysokim poziomie kuchni jak i kucharza. Powszechnie kojarzona jest z daniami ze ślimaków i żabimi udkami. Kuchnia francuska jest bogata w różnorodne składniki i niezwykłe, finezyjne połączenia smakowe. W jednym z poprzednich postów pisałam Wam o książce pt. " Sposoby Francuzek na urodę, szczupłą sylwetkę i zdrowie". Dziś natomiast zabiorę Was po raz kolejny właśnie do krainy francuskich smaków.

Kuchnia francuska bowiem jest uosobieniem wyrafinowania i elegancji a każda z potraw pobudza kubki smakowe, zapewniając niezapomniane doznania. Uchodzi za smaczną aczkolwiek dość skomplikowaną. Obok dań tradycyjnych i ciężkich, przeznaczonych dla wysublimowanych gustów powstała także nieco lżejsza, bardziej nowoczesna i zdrowsza a przede wszystkim prosta w przygotowaniu i bardzo smaczna. Kuchnia francuska słynie z bogatej tradycji winiarskiej, najlepszej jakości win oraz wspaniałej jakości bagietek, croissantów, różnorodnych serów, które idealnie się z nimi komponują. To jednak nie wszystko, co charakteryzuje ten rodzaj kuchni. Pojawiają się rozgrzewające i zaspokajające apetyt zupy, szeroka gama przypraw: anyż, cząber, cebula, estragon, gałka muszkatołowa, rozmaryn oraz wiele ryb i owoców morza. 

Jak zatem odżywiają się Francuzi?

Zwykle jedzą trzy podstawowe posiłki w ciągu dnia: śniadanie, obiad oraz kolację. Zastanawiacie się pewnie czemu Francuzki zawdzięczają tak szczupłe sylwetki mimo tak kalorycznej kuchni. Otóż, cały sekret tkwi w tym, jak odżywiają się one w ciągu całego dnia. 

Śniadanie we Francji jest zazwyczaj bardzo słodkie. Przez to dostarcza już nie małej przyjemności z samego rana. Spożywa się przeważnie na nie maślanego rogalika, bułeczkę z masłem i dżemem, ciastko, kawę z mlekiem czy gorącą czekoladę. Często zwieńczeniem tego posiłku jest nie co innego jak świeżo wyciskany sok pomarańczowy. 

Pora obiadu przypada zazwyczaj pomiędzy godziną 12 a 14. Wówczas na talerzu ląduje danie główne z deserem lub przystawką. Obecnie obiad podawany jest w formie lunchu - omletu, sałatki, kanapki z serami, warzywami czy mięsem. Towarzyszy mu także kawa. Wyjątek stanowią tu święta, kiedy można pozwolić sobie na znacznie bardziej obfite dania. Zazwyczaj posiłek ten spożywany jest w trakcie przerw w pracy w restauracjach. 

Prawdziwa uczta we Francji rozpoczyna się dopiero na kolację około 20 -22.00. Wtedy właśnie podawane są obfite dania, przystawki oraz desery. Przystawkę stanowi sałatka, zupa czy danie z jaj natomiast danie główne - podawane jest na ciepło. Stanowi je mięso: drób, ryba w sosie z ziemniaczkami, warzywami lub sałatkami.  Zwieńczeniem posiłku jest tu deser: creme brulee, tarta jabłkowa. Nierzadko podawana jest także deska serów na przekąskę. Obowiązkowym trunkiem natomiast jest wino oraz woda. 

Z czego słynie Francja?

Każdy region Francji jest jedyny i niepowtarzany w swoim rodzaju. Północ Francji słynie z przepysznych ostryg, różnorodnych serów oraz wyrobów na bazie śmietany. Prowansja jest krainą oliwek oraz oliwy z oliwek i warzyw: pomidorów, bakłażanów, cukinii, papryki, cebuli. Południe z kolei słynie głównie z dań rybnych. Bordeaux, jak sama nazwa wskazuje ma niezliczone pokłady win.  

W kraju tym podaje się wszelakie skorupiaki, zupy ( zwłaszcza cebulową oraz rybną ). Drugie danie na ogół stanowią potrawy z dodatkiem zawiesistych sosów: chrzanowego, beszamelowego lub myśliwskiego. To jednak nie wszystko. Francja bowiem może poszczycić się blisko 500 gatunkami sera. Nie bez przyczyny właśnie dziś przygotowałam dla Was post kulinarny z camembertem w roli głównej. Danie to z powodzeniem może posłużyć jako przystawka. Jest przy tym proste w przygotowaniu, wygląda zjawiskowo i fantastycznie smakuje. 

Jeśli zatem macie ochotę na potrawę, która z pewnością zachwyci niejednego z Waszych gości zapraszam do wypróbowania przepisu na:

Smażony camembert z brzoskwiniowym carpaccio

Do przygotowania 4 porcji potrzebujemy: 

2 łyżki mąki 

pieprz czarny

1 jajko 

60 g bułki tartej

2 sery camembert

2-3 łyżki masła

1 puszkę brzoskwiń

200 g żurawiny

pietruszkę do dekoracji.

Sposób przygotowania:

Mąkę mieszamy z dodatkiem pieprzu. W drugim naczyniu roztrzepujemy jajko. Bułkę tartą wsypujemy do kolejnego. Sery kroimy na trójkąty. Każdy z nich obtaczamy najpierw w mące potem w jajku a na koniec w bułce. Smażymy na gorącym maśle, pod przykryciem na małym ogniu przez 10 minut z obu stron.

Brzoskwinie odsączamy, kroimy w cienkie plastry i układamy na 4 talerzach. Następnie umieszczamy na nich ser. Dekorujemy żurawiną i natką pietruszki.

/ Źródło przepisu: Kuchnia Lidla/

SMACZNEGO!

Kończąc ten dzisiejszy post przyznaję, że moje carpaccio wyszło stanowczo zbyt grube. Mam nadzieję jednak że wybaczycie mi to, jako że po raz pierwszy robiłam tę przystawkę. Nie mniej może skorzystacie i u Was także zagości na stole. 

Przypadła Wam do gustu ta potrawa?