Drogie moje, dziś mam dla Was kolejną już odsłonę typowo letnich stylizacji. Pogoda ostatnio dała nam nieźle w kość ze swoimi wysokimi temperaturami, dlatego pewnie nikogo nie zdziwi, to że moje posty krążą właśnie wokół tematu - jak się wtedy ubrać, by czuć się komfortowo. Mam nadzieję, że znajdziecie pośród nich coś inspirującego w sam raz dla siebie.
Pierwsze, co przyszło mi do głowy na myśl o typowo letniej stylizacji to wszechobecny kolor żółty, który mnie kojarzy się z ciepłymi promieniami grzejącego słońca, kwitnącymi kwiatami kaczeńca, lilii czy forsycji. Nic więc dziwnego, że w pierwszej z moich stylizacji dominuje właśnie radosna, żółta barwa.
|
Podstawą całego zestawu jest tutaj żółta, niezwykle wygodna sukienka. Ważne jest by czuć się w niej przede wszystkim swobodnie. Dopełnieniem jest niewątpliwie słoneczne bikini, dzięki któremu nawet jeśli zdarzy nam się nieoczekiwanie znaleźć na jakiejś plaży nie będziemy czuć się skrępowane przed tym, by korzystać z kąpieli i nie tylko tych słonecznych. Decydując się na buty - wybrałam sandałki na obcasie w kolorze brązu, ozdobione frędzlami. Pozostałe dodatki - w postaci torby i naszyjnika także są spójne z butami - za sprawą brązowych akcentów. Jako okrycie wierzchnie posłużyło dżinsowe wdzianko.
|
|
Kolejna propozycja, jaką dla Was przygotowałam to swoisty zwyklaczek. Nie mniej jednak bez takich części garderoby jak dżinsy czy zwyczajny biały shirt z nadrukiem - nie wyobrażam sobie letnich stylizacji. Delikatnym dopełnieniem stylizacji jest tu komplet delikatnej, białej bielizny. To, co ma nadać całości smaczku - to dodatki. Zdecydowałam się więc na wyraziste barwy i rodzaje tkanin - złotą kamizelkę oraz zegarek i sandałki. |
|
Lato, to ta pora roku, której nie wyobrażam sobie bez kolorowego zawrotu głowy. Taki więc jest ten zestaw. Postawiłam na niezwykle kolorową i piękną tunikę, którą zestawiłam z białymi dżinsami zdobionymi licznymi przetarciami ( niezwykle modnymi obecnie). Jak na lato przystało nie mogłam zapomnieć o kolorowym bikini. To, które wybrałam ma optymistyczną turkusową barwę i ozdobione jest różnorodnością detali. Dopełnieniem całości jest tu brzoskwiniowa torba, zegarek z niebieskimi elementami i buty na koturnie - połączenie wszystkich tych barw, jakie mamy okazję zobaczyć w pozostałych częściach garderoby. |
|
A na koniec ostatnia już propozycja - tym razem z sukienką w roli głównej. Kiedy tylko ją zobaczyłam, wiedziałam że musi znaleźć się w jednej z moich stylizacji. Ma w sobie to coś. Określiłabym to jako połączenie energetyzującego koloru z czymś typowym dla orientu. Dopełnieniem jest tu bikini bez ramiączek, kamizelka z frędzlami w neutralnym kolorze, wygodne sandały oraz srebrna biżuteria. |
Jak Wam się podobają moje letnie propozycje? Znalazłyście coś dla siebie?
Po jakie części garderoby sięgacie, kiedy żar leje się z nieba?
chyba ostatnia stylizacja najbardziej mi odpowiada. lubię maxi sukienki
OdpowiedzUsuńJa jestem za dżinsami :)
Usuńa mi właśnie ostatnia odpowiada najmniej, ale reszta super <3
UsuńBardzo się cieszę :)
Usuńbrakuje fajnych okularow! ja ostatnio stwierdzilam, ze moja miloscia sa okulary clubmaster - http://born86.pl/category/okulary-clubmaster takie jak tutaj wygladaja bombowo :) fajnie przelamalyby casualowa stylizacje :)
OdpowiedzUsuńOwszem - zgadzam się ale stawiałam tu wyłącznie na rzeczy z bon prix a tam niestety nie znalazłam.
Usuń