Nowości ...

Drogie moje, nie tak dawno temu, bo przy okazji postu z moją listą must have wspominałam Wam o niezbędniku w postaci pojemnej tekstylnej szafy. Zamieszczając wówczas tamten wpis złożyłam już zamówienie i oczekiwałam na dostawę. Dziś natomiast jestem w jej posiadaniu i w zupełności spełniła moje oczekiwania. Pojawienie się owej szafy zmobilizowało mnie do długo planowanych porządków. Odgruzowałam wreszcie mój pokój i zapanowałam nad ubraniowym chaosem. Każda z moich rzeczy odnalazła swoje miejsce. Mało tego, udało mi się wygospodarować je również dla kolejnych ubraniowych nowości. Tak jak pisałam Wam na mojej liście znalazła się też sukienka w stylu Natalii Siwiec. I niemal taka jaką sobie wymarzyłam zawisła już w szafie. Oczywiście jak na mnie przystało, podczas zakupów nie mogłam zdecydować się na jedną. Stąd też stałam się posiadaczką nie mniej efektownej czerwonej sukienki. Dziś więc śmiało na mojej wiosennej liście must have mogę odhaczyć dwie pozycje - szafę, która pomieści wreszcie moje ubrania i sukienkę. 

Ta, którą możecie tutaj obejrzeć pochodzi od marki LEMONADA. Jest to świetna casualowa sukienka z falbanką w szarym kolorze. Została uszyta z dresowej bawełny przyjemnej dla skóry. Jako, że już ją miałam na sobie mogę Wam powiedzieć iż naprawdę pięknie prezentuje się na sylwetce. Prócz tego, że jest urocza to jeszcze przy tym bardzo wygodna. Świetnie się sprawdzi wiosną i jesienią. 

Druga, rozkloszowana sukienka z falbanką w kolorze czerwonym z kolei to dzieło z kolekcji WANTED by Mielczarkowski. Ma rękawy o długości 3/4 i wykonana jest w 97 % z poliesteru i w 3% z elastanu. O jej zakupie zadecydowały właśnie te cechy, o których już Wam napisałam - piękny czerwony kolor i nietypowy, niezwykle przykuwający uwagę fason. 

Za tło dla obu sukienek posłużyło nie co innego, jak właśnie nowo kupiona lekka, tekstylna szafa. Jest ona prostym i ekonomicznym rozwiązaniem problemu przechowywania odzieży. Wyposażona została ona w metalowy stelaż z łącznikami z tworzywa sztucznego - dzięki czemu jest prosta i szybka w montażu. Szafa ta ma pojedynczy pałąk na wieszaki. Posiada poszycie z oddychającego materiału z czarno - białym printem oraz zamek błyskawiczny. 

Szafa pochodzi z marketu A-Z, gdzie znajdziesz wszystko dla Twojego domu!

Generalne wiosenne porządki w moim pokoju sprawiły, że zyskał on nowe życie. Niemal wszyscy domownicy nie mogą wyjść z podziwu, że dałam sobie tak świetnie radę. Po pozbyciu się zbędnych rzeczy zyskałam mnóstwo przestrzeni. Pozwoliło mi więc to na dodanie do mojego wnętrza typowo wiosennych akcentów w postaci świeżego kwiatka. 

Ten, tutaj to nic innego jak powszechnie znana bromelia pochodząca z ananasowatych. Występują one licznie jako rośliny doniczkowe z liśćmi i kwiatami tworzącymi oryginalne kwiatostany. Roślina ta pochodzi z endemicznej rodziny z Ameryki Południowej i Środkowej. I jest to niewątpliwie kwiat odpowiedni dla mnie, ze względu na to że nie jest wymagający jeśli chodzi o zapotrzebowanie na wodę. Latem należy podlewać tę roślinę 2-3 razy w tygodniu. Zimą wystarczy jedynie 1 raz w tygodniu. Teraz już wiecie, dlaczego zdecydowałam się akurat na ten okaz?

Zainwestowałam też wreszcie w umieszczony na jednej z moich list must have - szklany pilnik do paznokci. Naczytałam się o nim już tak dużo - o tym jak dobroczynny wpływ ma na nasze paznokcie? Co zyskujemy dzięki niemu? Nie mogłam obojętnie przejść obok niego w drogerii Natura. 

A na sam koniec nowość w mojej kosmetyczce w postaci maskary do rzęs. która jest intensywniejszym wariantem klasycznej wersji Big&Beautiful Butterfly. Posiada ona żelową formułę wzbogaconą woskami i pigmentami kolorystycznymi. Pozwala dzięki temu osiągnąć niebywałą objętość, jak i wyrazisty czarny kolor. Dodatkowo rzęsy stają się pogrubione i podkręcone a przy tym zyskują jednocześnie miękkość i elastyczność. Maskara jako jedna z nielicznych wyposażona jest w specjalnie zaprojektowaną szczoteczkę w kształcie skrzydła motyla. Dopasowuje się ona do oka, ułatwiając makijaż. Włosie szczoteczki perfekcyjnie rozprowadza tusz zapewniając spektakularny efekt.

Produkt został  skomponowany tak, by nie obciążał a jednocześnie gwarantował super objętość. Rzęsy więc są podkreślone ale nadal pozostają elastyczne. Odpowiednia szczoteczka rozdziela je na całej długości. Niewątpliwym plusem jest to, że może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe. 

A co zagościło wśród Waszych nowości?