Moda na bycie FIT

Drogie moje, wiosna zbliża się wielkimi krokami, mimo, że dziś wszystko wskazuje na to, iż zima jeszcze nas na  dobre nie opuściła. Jednak nie o tym chcę tu pisać. Jak co roku, przed nadejściem długo wyczekiwanej wiosny wiele dziewczyn radykalnie zmienia swój sposób odżywiania i zwiększa aktywność fizyczną, by zaskoczyć otoczenie nową, smuklejszą sylwetką. Trudno jest temu nie ulec, zwłaszcza gdy niemal z każdej strony bombardowane jesteśmy fit inspiracjami czy coraz to nową porcją cudownych ćwiczeń proponowaną przez trenerki.

Źródło

Nic jednak tak nie motywuje do działania jak spektakularna metamorfoza. O takiej właśnie dzisiaj chcę Wam wspomnieć. Będzie ona również wstępem do tego, w jaki sposób spróbować osiągnąć podobne rezultaty - jak jeść i ćwiczyć oraz w czym ćwiczyć - czyli sportowe stylizacje.

Nie wiem ile z Was kojarzy Kasię Kępkę. Tym z Was, którym to nazwisko nic nie mówi, nieco przybliżę jej osobę. Kasia Kępka znana jest przede wszystkim z pracy w stacji telewizyjnej VIVA Polska. Prowadziła tam program " Królowie Densfloru" a od dwóch lat produkuje i reżyseruje - " Kolejno odlicz Viva 10 naj" oraz " 100 klipów, które wstrząsnęły Vivą". Można zobaczyć ją także w show " Hot or not". Trzykrotnie przypadło jej w udziale prowadzenie gali VIVA COMET AWARDS. A już teraz zobaczyć ją można w programie "Tylko taniec". Jeśli właśnie w tym momencie zastanawiacie się czemu koncentruję się na jej osobie - to powiem Wam że to ona jest tą wspomnianą metamorfozą.

Źródło

Do niedawna Kasia Kępka miała nadbagaż w postaci dodatkowych kilogramów. Teraz trudno doszukać się chociażby grama tłuszczu. Ćwiczenia z Szymonem Gasiem oraz odpowiednio skomponowana dieta sprawiły, że może poszczycić się ona idealnym ciałem. Na łamach czasopisma Women's Health Kasia ujawniła jak wyglądała jej droga do perfekcyjnego wyglądu i jak schudła 10 kg. Okazuje się, że dokonała tego w przeciągu 8 miesięcy a dodatkowo wyrzeźbiła ciało. Zgrabną sylwetkę zawdzięcza przede wszystkim treningom 4  razy w tygodniu oraz regularnym posiłkom.

Menu Kasi Kępki z czasopisma Women's Health: 

Poniedziałek

7.30 – Owsianka z żurawiną i bananem.

10.30 – 3 wafle ryżowe z solą morską i 125 g chudego twarogu.

13.30 – Łosoś z ryżem i brokułami na parze.

17.00 – Mrożony jogurt z ananasem.

21.00 – 125 g chudego twarogu z rzodkiewką.

Owsiankę jem na śniadanie codziennie. Zmieniam tylko dodatki.

Wtorek

7.30 – Owsianka – zalewam gorącą wodą i gotowe!

10.30 – Wafle z serkiem i malinami. Smakuje prawie jak ciacho!

13.30 – Ryż z owocami morza w sosie pomidorowym.

17.00 – Zupa z soczewicy.

21.00 – Twaróg z marchewkami.

Jak nie zdążę zrobić zupy, „Pan Hindus” za rogiem też daje radę.

Środa

7.30 – Mała czarna i wiadomo – owsianka!

10.30 – Wafle z wędzonym łososiem i ogórkiem.

13.30 – Ryba zapiekana z brokułami, cukinią, cebulą i papryką.

17.00 – Krem z brokułów z jajkiem na twardo.

21.00 – Twaróg z warzywami.

Szczęście, że toleruję laktozę, bo twaróg jest na stałe w menu.

Czwartek

7.30 – Owsianka – dzisiaj z truskawkami i jagodami.

10.30 – Kefir z owocami i białkiem z jajka.

13.30 – Tuńczyk na liściach szpinaku z surowymi warzywami.

17.00 – Sałatka z tego, co zostało z obiadu.

21.00 – Twaróg z waflami ryżowymi.

Tuńczyk w wersji idealnej jest grillowany, w wersji realnej – z puszki.

Piątek

7.30 – Tradycyjnie – jem owsiankę.

10.30 – Mrożony jogurt z płatkami migdałowymi.

13.30 – Łosoś pieczony z burakami + kasza gryczana.

17.00 – Tatar z łososia na liściu z cykorii.

21.00 – 3 ryżowe wafle i chudy twarożek.

Dawno zrezygnowałam z mięsa. Pozostałam przy rybach i owocach morza. Te jem codziennie.

Sobota

9.00 – Zamiast owsianki – racuszki owsiane.

11.30 – Jogurt naturalny ze świeżymi owocami.

14.00 – Sushi – 8 do 10 maków (bez serków i majonezu).

17.00 – 2-3 wafle z tuńczykiem.

21.00 – Twaróg z surowym kalafiorem.

Racuchy: mieszam białka, płatki i owoce. Smażę bez tłuszczu.

Niedziela

9.00 – Owsianka lub racuszki.

11.30 – Jajko sadzone + pomidor i szparagi.

14.00 – Ryba z brukselką i fasolką szparagową, gotowane na parze.

17.00 – Kilka grillowanych plastrów tofu, grillowana papryka, cukinia i pieczarki.

20.00 – Chudy twarożek i wafle ryżowe.

Zawsze spożywam od 1500 do 1700 kcal.

A na koniec kilka sportowych stylizacji. Ćwiczenia z Kasią Kępką i Szymonem Gasiem można z powodzeniem wykonywać w domu. Potrzeba Wam tylko maty do ćwiczeń oraz butelki wody - do uzupełnienia płynów po wysiłku. Powiem Wam, że sama już wypróbowałam te zestawy ćwiczeń i można się naprawdę porządnie zmęczyć.

Zestaw 1: Z myślą o wykonywaniu ćwiczeń w domu zrezygnowałam z prezentowania jakichkolwiek bluz. Zapewniam Was, że już po kilku minutach nie były by one Wam potrzebne. W sportowych propozycjach niezwykle ważne jest to by czuć się swobodnie, stąd wybrałam luźne szare spodnie dresowe oraz koszulkę w podobnej tonacji kolorystycznej, wykończoną siateczką przy dekolcie. Podstawą każdego zestawu do ćwiczeń jest odpowiednio dobrany stanik, który ma utrzymywać piersi w odpowiedniej pozycji podczas ćwiczeń. Ja dla ożywienia całości dodałam różowy, energetyzujący stanik. Pozostałe elementy zostały zachowane w tej właśnie tonacji kolorystycznej: buty, mata i rękawiczki - choć czarne - to wykończone różowym logo.

Zestaw 2: Tym razem zestaw tylko z pozoru w klasycznych barwach. Czarne leginsy zestawiłam z czarną bluzką ze ściągaczem u dołu. Pod spód oczywiście niezbędnik w postaci sportowego stanika - tym razem jednak w zwracającym uwagę - żółtym kolorze. A na koniec nieco energetyzujących elementów: czerwony bidon i obuwie sportowe - NEW BALANCE.

Zestaw 3: Połączenie dwóch barw - szarości i morskiego. Propozycja ta wręcz musiała się tu znaleźć. Osobiście uwielbiam połączenia kolorystyczne zachowane w podobnych tonacjach. Wybrałam więc stonowany, szary stanik i znacznie bardziej kolorowe dodatki - koszulkę oraz szorty. Buty to już połączenie dwóch dominujących barw. Na koniec jeszcze mata oraz bidon. I możemy zabierać się do ćwiczeń. 

Zestaw 4: Chyba jeden z najbardziej uniwersalnych jakie możecie, dziś tu zobaczyć. Wiele z Was pewnie powie, że znacznie bardziej pasuje na zajęcia zumby niż do codziennych ćwiczeń, ale powiedzcie kto Wam zabroni ćwiczyć w nim w domu? Mnie samej akurat to połączenie bardzo przypadło do gustu. Uwagę zwraca ciekawe wykończenie sportowego stanika oraz szare, luźne spodnie. Do tego różowa bluzka, swobodnie opadająca z ramienia która ma podkreślić nietypowy wygląd wspomnianego już stanika. A na koniec oczywiście rękawiczki i sportowe obuwie. 

Zestaw 5: Kolejna odsłona połączeń w podobnej tonacji kolorystycznej. Tutaj dominuje pomarańcz oraz szarość. Postawiłam także na jednakowy print na koszulce i leginsach. Stanik ma nieco złagodzić look, toteż ma znacznie bardziej spokojną barwę. Buty są połączeniem dwóch wspomnianych już, dominujących barw z domieszką żółci. No i oczywiście akcesoria w postaci bidonu, skakanki i rękawiczek. 

Jak podobają się Wam dzisiejsze propozycje stylizacji? A jak Wy przygotowujecie się do nadejścia wiosny? Dopadła Was moda na bycie FIT?