Stylizacje z klasycznym, wełnianym płaszczem
Drogie moje, dziś kolejny post z dobrze znanego Wam cyklu poświęconego poszczególnym częściom kobiecej garderoby. Tym razem, mam dla Was zestawy z płaszczem w roli głównej czyli dłuższym okryciem wierzchnim, noszonym przez kobiety i mężczyzn od zamierzchłej Starożytności. Jest to jednak nazwa bardzo ogólnikowa, ponieważ można do niej zaliczyć różne typy ubrań zakładanych na wierzch.
Wiele z nas nie zastanawia się nad rodzajem kupowanego płaszcza. Szczególną uwagę natomiast zwraca na kolor oraz fason. W męskiej szafie można wyróżnić przynajmniej dziesięć rodzajów. Część z nich zadomowiła się też i u nas stąd warto je znać:
1. Crombie - klasyczny, granatowy płaszcz angielskiego dżentelmena na jesienno - zimową porę roku
2. Chesterfield - bardziej dystyngowany, jedno lub dwurzędowy z wysokimi klapami
3. British warm - robiony z grubej wełny, często w eleganckim kaszmirowym wydaniu
4. Covert coat - dopasowany do sylwetki, który można nosić przez cały rok
5. Polo - amerykański model z obszernymi kieszeniami
6. Loden - gładki z tradycjami, często mylony z trenczem
7. Riding mac - przeciwdeszczowy
8. Raglan - z raglanowymi rękawami, nieprzemakalny
9. Trencz - przeciwdeszczowy, kultowy model
10. Duffel coat - z szorstkiej wełny, przypominający budrysówkę.
W damskiej szafie powinien znaleźć się model z miękkiej, kaszmirowej lub wielbłądziej wełny.I to właśnie on będzie dziś gwoździem programu.
Historia powstania tej części garderoby sięga końca XIV wieku, wówczas to określenie oznaczało wyłącznie wierzchnie odzienie, noszone przez osoby wysoko postawione. Ten rodzaj odzienia swoim wyglądem przypominał rodzaj peleryny z zaokrąglanym dołem. Zwykłe okrycia natomiast były drapowane na ramionach. Obecna forma płaszcza towarzyszy nam zaledwie od połowy XIV wieku. Początkowo określany był mianem caban lub gaban i przywędrował do Europy ze Wschodu. Niemal każda część kobiecej garderoby przez stulecia wielokrotnie ewoluowała. Podobnie jest też z płaszczem, który przeszedł naprawdę wiele zmian, by upowszechnić się w modzie.
Odpowiednią okazją do założenia płaszcza jest niska temperatura, deszcz lub wiatr. Płaszcz można śmiało łączyć z przeróżnymi rodzajami garderoby, pod warunkiem że zestawimy go z odpowiednim fasonem.
Przy masywnej budowie ciała z wyraźnie zaznaczoną talią wskazane jest sięganie po płaszcze o długości 3/4, z głębokim dekoltem i paskiem w talii. Przy wąskich biodrach, szerokich ramionach i braku talii - wybieraj klasyczne kroje o rozkloszowanym kształcie.
Jak Wam się podobają moje dzisiejsze propozycje? Coś szczególnie przypadło Wam do gustu? Macie w swojej szafie, tradycyjny wełniany płaszcz? Z czym go zazwyczaj nosicie?
Wszystkie propozycje są ciekawe. W tej chwili nie mam w swojej szafie takiego płaszcza, ale może niedługo jakiś wpadnie mi w oko i zakupię ;)
OdpowiedzUsuńMiło, że podobają Ci się moje propozycje. Nie ma nic bardziej motywującego niż miłe słowo :)
Usuńale fajne ciuszki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Miło że tu zaglądasz :)
Usuńostatnia stylizacja jest idealna:)
OdpowiedzUsuńnakrancumarzen.blogspot.com
Dziękuję. Cieszę się że znalazłaś tu coś interesującego :)
UsuńŚwietne zestawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńcudowności, marzę o takim płaszczu
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz:) Jak zawsze niezawodna :)
Usuńlubię takie wpisy, super! podoba mi się a'la 'szlafrokowaty' krój tego płaszcza, świetnie go zestawiłaś na różne sposoby.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło to przeczytać:) Takie komentarze są dla mnie siłą napędową :)
UsuńWszystkie propozycje świetne <3
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo dziękuję :)
UsuńKażdy zestaw jest super!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podobają :)
Usuń