Sylwestrowe stylizacje...
Zaledwie dwa dni dzielą nas od imprezy sylwestrowej, więc to już najwyższa pora by pokazać Wam moje propozycje stylizacji. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że tę noc niemal każda z Was spędzać będzie na swój sposób. Stąd też przygotowałam dla Was propozycje dla amatorek zabawy na balu sylwestrowym, gdzie obowiązkowo należy włożyć sukienkę. Jak również dla tych wszystkich, które tę jedyną noc w roku będą bawić się w klubach lub na domówkach, gdzie można pozwolić sobie na nieco więcej luzu.
Pierwsza propozycja łączy w sobie wszystko to, co mnie kojarzy się z tym szczególnym wieczorem a więc czerń i srebro. W tym przypadku mała, czarna sukienka z łączonych tkanin o nieregularnej długości i lśniące cekinami wdzianko. Jako dodatki posłużyły lśniące szpilki, czarna kopertówka i dyskretne kolczyki.
Pierwsza propozycja łączy w sobie wszystko to, co mnie kojarzy się z tym szczególnym wieczorem a więc czerń i srebro. W tym przypadku mała, czarna sukienka z łączonych tkanin o nieregularnej długości i lśniące cekinami wdzianko. Jako dodatki posłużyły lśniące szpilki, czarna kopertówka i dyskretne kolczyki.
Druga propozycja adresowana jest dla kobiet, które nie boją się eksperymentowania z kolorem. Nie każda z nas bowiem odważyła by się na takie połączenie. Trudno bowiem w takim zestawie złota i czerwieni przejść niezauważoną. Czerwona, mini sukienka przyciąga wzrok nie tylko intensywną barwą ale także odważnym krojem - dekolt jest na tyle duży że odsłania wszystkie kobiece atuty. Jako dodatki posłużyła czerwono - złota biżuteria, szpilki, brokatowa torebka.
Poniższa propozycja ponownie łączy czerń i srebro. Sukienka ma nieco inny, bardziej dziewczęcy charakter. Góra jest przeźroczysta i bogato zdobiona srebrnymi detalami. Dół natomiast jest tiulowy i rozkloszowany. W pasie ma również srebrne zdobienie, imitujące pasek. Dodatki stanowi tutaj jedynie niewielka kopertówka, szpilki oraz dyskretna biżuteria.
Poniższe propozycje mają nieco inny, mniej oficjalny charakter - idealny na imprezę w klubie lub domówkę u znajomych. Zamiast wyzywających sukienek prym wiodą tu spódnice i spodnie zestawione z przeróżnymi bluzeczkami i wierzchnimi okryciami.
Podstawą pierwszego zestawu jest lśniąca bluzeczka połączona z czerwoną, efektowną spódniczką. Jako dodatek posłużyło niewielkie, czarne bolerko ozdobione ćwiekami. Biżuteria jest tu raczej minimalistyczna i widoczna w postaci kolczyków oraz bransoletki w rockowym stylu. Charakteru całości dodaje złota kopertówka i takie szpilki.
Jedynym wyrazistym i bardzo przyciągającym wzrok elementem tego zestawu są lśniące złotem legginsy. Jak wiadomo, nawet w ten jedyny dzień w roku wskazany jest umiar, toteż cała reszta jest stonowana. Czarna luźna bluzka, czarne szpilki i niewielka kopertówka. Smaczku całemu zestawowi dodaje pokaźnych rozmiarów naszyjnik i kolczyki.
Na sam koniec mam dla Was propozycję, która mnie samej najbardziej przypadła do gustu. Cekinowa bluzeczka zestawiona jest z czarnymi, skórzanymi spodniami. Jako okrycie wierzchnie posłużyło czarne, krótkie futerko. Rola dodatków tym razem przypadła w udziale niewielkiej kopertówce, złotej bransoletce i czarno - złotym botkom.
Każda jedna z tych stylizacji mi się podoba. Bardzo fajnie zestawiłaś ze sobą ciuszki i dodatki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo. :)
UsuńBardzo fajne stylizacje, chyba najbardziej podoba mi się nr 3 :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadły Ci do gustu. :)
UsuńNajbardziej spodobał mi się zestaw ze złotą sukienką. ;] Chociaż jutro zapewne założę torebkę podobną do tej złotej z 2. zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMi najbardziej przypadł do gustu zestaw 2,4 i 6 :)
OdpowiedzUsuńwow ostatnia w moim stylu -świetne stylizacje :)
OdpowiedzUsuń4 i 5 - te stylizacja są według mnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com