Ciepło, cieplej... czyli sweterki z motywem świątecznym
Dzisiaj, kiedy część z Was odsypia wczorajsze imprezy a inni właśnie są w trakcie ich trwania - mam dla Was post pozostający nadal w temacie stylizacji. Tym razem jednak nie będą to propozycje wystrzałowe i lśniące tak, jak było to w przypadku dwóch poprzednich wpisów.
Dzisiaj pogoda, a przynajmniej ta u mnie dała odczuć, że zima depcze nam po piętach. Ta pora roku, mnie kojarzy się między innymi z zimowymi wzorami - skandynawskimi oraz świątecznymi które pojawiają się niemal na każdej części naszej garderoby. Mnie akurat teraz zafascynowały przeróżne sweterki z reniferami, bałwanami i gwiazdkami. Wiem, że dziwnie było by przechadzać się w takiej stylizacji o innej porze roku niż zima, ale teraz począwszy od 1 grudnia śmiało można włożyć taki zestaw. W zależności od wybranego modelu odnajdzie się on niemal w każdym ze stylów: począwszy od sportowego a kończąc na eleganckim.
Na początek sweterek, który zachwycił mnie jako pierwszy. Wiem, że niektóre z Was mogą stwierdzić iż nie ma w nim nic takiego, co zwracałoby uwagę ale mnie urzekły jego barwy - połączenie bieli, różu oraz szarości oraz piękne wzory.
Zestawiony został on z dżinsami, których jedyną ozdobą są drobne przetarcia. Jako okrycie wierzchnie posłużyła tu czarna kutreczka z misiowym kołnierzem. Wśród dodatków znalazły się czarne, pikowane rękawiczki, botki w stylu motocyklowym oraz torebka z ozdobnymi suwakami.
Zestawiony został on z dżinsami, których jedyną ozdobą są drobne przetarcia. Jako okrycie wierzchnie posłużyła tu czarna kutreczka z misiowym kołnierzem. Wśród dodatków znalazły się czarne, pikowane rękawiczki, botki w stylu motocyklowym oraz torebka z ozdobnymi suwakami.
Kolejny sweterek, podstawa tego zestawu zachwyca uroczym wizerunkiem pingwinka - jest on jedynym wyrazistym akcentem. Zestawiony został z czarnymi dżinsami oraz zieloną parką z obszytym kapturkiem. Dodatki występują w dwóch wariantach kolorystycznych - rękawiczki oraz szalik mają szarą barwę, natomiast torebka i buty są brązowe.
Czarno - biały sweter z motywem renifera zestawiony jest z dżinsami. Zestaw ten idealnie sprawdza się na co dzień, ponieważ jest synonimem wygody. Idealnie komponuje się z butami typu emu. Okryciem wierzchnim jest granatowa parka z obszyciem. W dodatkach postawiłam na minimalizm: tylko jasna torba oraz apaszka z motywem zwierzęcym.
Kolejna propozycja zarezerwowana jest raczej na spotkanie w gronie znajomych w domowym zaciszu lub w lokalu. Podstawę stanowi czerwony, wyrazisty sweterek z wielkim, uśmiechniętym bałwanem. Połączony został z krótką, skórzaną spódniczką, zamszowymi botkami oraz uroczą kamizelką. Sweter nie jest jedynym zimowym akcentem. Prócz niego pojawiają się również delikatne kolczyki w kształcie płatków śniegu.
Ostatnia, już propozycja - granatowo - biały sweterek z motywem białych polarnych niedźwiedzi zestawiony został z granatowymi rurkami, butami w stylu motocyklowym oraz czerwoną, pikowaną kurką. Dodatkami jest tu naszyjnik ze świątecznym wisiorkiem oraz czarno - szara torba.
A Wy co myślicie o świątecznych sweterkach? Przypadły Wam do gustu? Zdecydowałybyście się włożyć je na siebie? Która z moich stylizacji przypadła Wam najbardziej do gustu?
dwie pierwsze zestawy podobają mi się najbardziej, bardzo są w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny mamy bardzo podobny gust;) moze wreszcie te wspólne zakupy? ;)
UsuńMi najbardziej przypadł zestaw ostatni :)
OdpowiedzUsuńPokusiłem sie w nim o dodanie czerwonej kurtki ktora ostatnio zadomowiła sie w mojej szafie.
Usuń