5 jesiennych stylizacji
Drogie moje, dzisiejszy dzień uświadomił mi że nieuchronnie zbliżamy się do nadejścia jesieni. Mam wobec tego dla Was jak zwykle kilka propozycji. Są to zestawy, w których jak zawsze postawiłam na wygodę - mój priorytet podczas wybierania ubrań. Jestem zdania, że jesień nie jest czasem kiedy to mamy przywdziać na siebie stonowane kolory, jednak po ich wykonaniu stwierdziłam iż w większości na takie właśnie barwy postawiłam. Te z Was jednak, które śledzą mojego bloga wiedzą doskonale że kobieta zmienną jest i raz wybieramy brązy, czernie i szarości a innym razem róże, fiolety, czerwienie i wiele innych dostępnych w palecie. Nie chcąc dłużej trzymać Was w napięciu, zapraszam do obejrzenia przygotowanych przeze mnie propozycji.
Na początek zestaw na chłodniejsze dni. Według mnie idealnie sprawdzi się wówczas wygodny ciepły sweterek zestawiony z dżinsami. Jako okrycie wierzchnie parka w militarnym stylu. Nieodzowne w takiej chwili okazuje się być sięgnięcie po apaszkę i czapkę. Do tego botki i torba, którą dla wygody można przewiesić przez ramię.
Na początek zestaw na chłodniejsze dni. Według mnie idealnie sprawdzi się wówczas wygodny ciepły sweterek zestawiony z dżinsami. Jako okrycie wierzchnie parka w militarnym stylu. Nieodzowne w takiej chwili okazuje się być sięgnięcie po apaszkę i czapkę. Do tego botki i torba, którą dla wygody można przewiesić przez ramię.
Kolejna stylizacja jest znacznie bardziej kobieca, od poprzedniej jednak nie mniej ciepła. Podstawę stanowi tutaj ciepły sweter z golfem oraz czarne rurki. Okrycie wierzchnie stanowi ramoneska w kolorze jesieni - brązie. Dobrana torba ma również zbliżoną kolorystykę. Wybrane przeze mnie botki, natomiast mają szary kolor i wężowy wzór, przez co na pewno zwrócą uwagę niejednej kobiety.
Poniższa propozycja, jest jedyną w której sięgnęłam po sukienkę. To właśnie ona gra tu pierwszoplanową rolę. Zestawiłam szarą, krótką sukienkę z brązową ramoneską ze stójką. Jak na porę roku przystało nie mogło obyć się bez apaszki oraz długich kozaków. Torebka, którą do niej dobrałam ma tę samą barwę co buty.
Nie jest powiedziane, że jesienią musimy wyłącznie wkładać na siebie kurtki. Sięgnęłam wobec tego po sweterek w optymistycznym, kanarkowym kolorze oraz ponczo w nieco bardziej neutralizującej barwie. Do tego dżinsy, by zestaw nabrał mniej oficjalnego charakteru. Dopełnieniem całości są brązowe botki na słupku oraz torebka i kapelusz w kolorze czerwonego wina.
Na sam koniec mam dla Was zestaw inspirowany właśnie tym, co mam teraz na sobie. Podstawę stanowi tu wygodna biało - czarna bluzka oraz czarne rurki. Okryciem wierzchnim jest tu czarna, krótka kurteczka zapinana na zamek błyskawiczny.Jako dodatki wybrałam jasny szal, torebkę w kolorze czerwonego wina oraz krótkie botki.
Wszystkie stylizacje znakomicie się prezentują :)
OdpowiedzUsuń