Le Petit Marseillais - Fleur d'Oranger
Tak jak obiecałam Wam w poprzednim poście, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kremowego żelu pod prysznic Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy. Jak sama nazwa wskazuje zawiera on w swoim składzie kwiat gorzkiej pomarańczy - drzewa pochodzącego z Indii i sprowadzanego do Francji w okresie średniowiecza. Słynie on przede wszystkim ze swoich właściwości odprężających i kojących oraz zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Intensywnie pachnące kwiaty drzewa pomarańczowego zbierane są od kwietnia do czerwca a następnie poddawane procesowi destylacji, w celu wydobycia ich właściwości.
" Fleur d'Oranger - Kwiat Pomarańczy Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy
Pomyśl o słodkim zapachu białych kwiatów pomarańczy, o ich wyjątkowym aromacie, który unosi się w wiosennych promieniach śródziemnomorskiego słońca. To kwiaty pomarańczy tworzą zniewalający bukiet zapachowy Le Petit Marseillais, tak wymarzony dla Twojej skóry.
Wyjątkowa lekkość - formuła, o jakiej śni Twoja skóra.
Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy delikatnie oczyszcza Twoją skórę, zaspokajając jej potrzeby. Delikatna, łatwa do spłukiwania piana pielęgnuje ją kwiatowym zapachem. Twoja skóra cieszy się harmonią - jest miękka, nawilżona i odżywiona!"
pH neutralne dla skóry/ produkt testowany dermatologicznie
Strona producenta natomiast zawiera informację, że: " Kremowy żel pod prysznic Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy delikatnie oczyszcza i nawilża* skórę. Daje gęstą i łatwą do spłukania pianę o subtelnym i odprężającym zapachu. Pozostawia skórę miękką, nawilżoną i odżywioną.
* wierzchnie warstwy naskórka
Pełnowymiarowy produkt, który miałam okazję otrzymać jest 250 ml kosmetykiem w nieprzezroczystym, białym pojemniku, kształtem przypominającym francuskie mydło. Posiada szczelnie zamykane wieczko oraz etykietkę opatrzoną logo firmy oraz rysunkiem przedstawiającym wiodący składnik żelu.
Preparat ten ma płynną, dość rzadką konsystencję. Przyjemny a zarazem delikatny zapach sprawia, że chwile spędzone pod prysznicem są niczym domowa aromaterapia. Mimo subtelnego aromatu, kosmetyk naprawdę długo utrzymuje się na skórze, gwarantując uczucie świeżości i pełen komfort.
Produkt pomimo swojej mocno płynnej konsystencji zdaje się być wydajnym i wystarczać na długo, bowiem już jego niewielka ilość pozwala cieszyć się ogromem myjącej pianki.
Moim zdaniem żel ten idealnie sprawdza się w swojej roli. Mimo iż sądziłam, że jego delikatność nie podoła stawianym przed nim zadaniom to na własnej skórze przekonałam się że jest inaczej. Żel nie tylko idealnie oczyszcza ale również nawilża, przez co skóra staje się gładka, miękka i przyjemna w dotyku.
Teraz, kiedy to pierwsze spotkania z żelem LPM mam już za sobą mogę stwierdzić, że z miłą chęcią poznałabym inne produkty tej marki. Podsumowując, w kosmetyku tym widzę niemal same zalety. Jest on bowiem produktem, który sobie świetnie radzi w pielęgnacji skóry a do tego nie kosztuje zbyt wiele ( o czym będziecie miały okazję się przekonać w drogeriach).
Produkt jak najbardziej przypadł mi do gustu, jednakże jest coś co bym zmieniła. Nie mam tu na myśli formuły kosmetyku, składu czy właściwości. Jednakże cenię sobie produkty,gdzie dane jest mi kontrolować ilość środka myjącego, toteż wymieniłabym opakowanie na przeźroczyste.
A Wy jak oceniacie ten produkt? Czekam na Wasze opinie.
Koniecznie muszę go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńMnie odpowiada. Kto wie, może i Tobie przypadnie do gustu.
Usuńale super piana, i na pewno fajny zapach
OdpowiedzUsuńPianka fajna i zapach też jak dla mnie niczego sobie. Ale to oczywiście kwestia upodobań.
Usuńmam próbkę ;) muszę szybko iść wypróbować :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Jestem ciekawa czy przypadnie Ci do gustu.
UsuńBardzo przyjemny produkt :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
Usuń