Majowe stylizacje

Majówka trwa już w najlepsze. Każdy z nas spędza ją na swój sposób. W nieskończoność można byłoby je mnożyć. Jedni z nas zdecydowali się na spędzenie długiego weekendu w domowych pieleszach, inni nie wyobrażają sobie majówki bez wyjazdu, jeszcze kolejni siedzą w miejscu pracy. Ci jednak, którzy mimo wszystko zdecydowali się opuścić swoje domy, musieli liczyć się z wieloma niedogodnościami. Jako, że zapalonych amatorów podróży nie brakowało to sytuacja na drogach pozostawiała wiele do życzenia. Problemy pojawiały się przy miastach atrakcyjnych turystycznie i na bardzo uczęszczanych trasach. Cała baza noclegowa była zajęta. W mojej okolicy jak się okazało pękała w szwach. Nie brakowało także  jak co roku osób, które to wyjechały z domu bez żadnego konkretnego planu. Nie poczynili rezerwacji w żadnym z obiektów i słysząc ich rozmowy zastanawiałam się gdzie też spędzą noc- zwłaszcza, że nie wszyscy uczestnicy tejże imprezy byli dorośli i w łóżkach powinni znaleźć się co najmniej o godzinie 20. Ja sama tegoroczną majówkę dzielę pomiędzy moje miejsce pracy oraz dom. Pomysły na aktywne spędzenie czasu w domu można byłoby mnożyć w nieskończoność. Najpopularniejszą formą spędzania czasu podczas majówki jest grillowanie. Zaraz za nim ludzie sięgają po wszelkie aktywności sportowe, zwłaszcza że te kilka wolnych dni to jednocześnie dodatkowe godziny, które można poświecić na poprawę kondycji fizycznej. Przemierzając drogę pomiędzy moim miejscem zamieszkania a pracą zauważyłam całe mnóstwo ludzi, rodzinnie spędzających czas. Jeździli na rowerach, rolkach, biegali, uprawiali nordic walking lub wybierali się wspólnie do miejsc, gdzie czekało całe mnóstwo atrakcji. Ta ostatnia forma spędzania wolnego czasu niestety wiązała się z przemierzaniem kilometrów samochodem  a tym samym jazdą ok. 20 km na godzinę lub staniem w korku. W momencie, kiedy to zdecydowałam się na poświęcenie posta tematowi majówki nie mogę nie wspomnieć o kilku stylizacjach, które mogą być w tym czasie przydatne. Sugerując się panującą na zewnątrz pogodą można niestety zapomnieć o typowo letnich zestawach. Warto zamienić je na coś nie tylko cieplejszego ale i wygodnego. Teraz jednak nie pozostaje mi nic innego jak tylko pokazać Wam kilka moich propozycji. 

Pierwsza z nich powstała jeszcze wtedy, gdy na zewnątrz było znacznie cieplej. Nie było opadów deszczu ani aż tak niskich temperatur jak teraz. 

 

Pierwsze skrzypce w tym oto zestawie grają czarne spodnie z kwiatowym motywem. Do tego jasna koszulka na cienkich ramiączkach, szary nieco stonowany sweterek. Jako dodatki wybrałam jasną torebkę, baleriny w podobnej barwie jak bluzka, okulary przeciwsłoneczne oraz kwiatowy naszyjnik.

 

Kolejny, drugi zestaw składa się z jeansowych spodni, bluzy oraz krótkiej kurteczki z łączonych materiałów. Dodatki stanowią okulary przeciwsłoneczne, sportowa torba i buty oraz szal - komin.

 

Trzeci zestaw podobnie jak poprzedni zawiera spodnie. Tym razem jednak nie są to jeansy a wygodne, materiałowe z motywem kwiatowym. Zestaw jest zdecydowanie bardziej elegancki od poprzedniego ze względu na dobór dodatków - przede wszystkim torby, botków oraz komina i nieco bardziej eleganckiej bluzki. Konieczna okazuje się tu też kurtka z łączonych materiałów, kolorystycznie zbliżona do  dodatków. 

 

Ten zestaw z kolei dla odmiany zawiera nie spodnie a uniwersalne, czarne legginsy. Do tego obowiązkowo czarna, lekka bokserka i szary ciepły sweter. Zamiast kurtki dołączyłam nieco dłuższy płaszczyk, co pozwoli czuć się swobodniej niż w krótkiej kurtce. W takie dni jak dziś obowiązkowo musiały znaleźć się dodatki w postaci czapki, botków oraz okularów przeciwsłonecznych, które nie tylko miały za zadanie chronić przed zimnem ale i przed promieniami słonecznymi jak i czarna torba. 

Powyższy zestaw, który macie okazję oglądać inspirowany jest tym co ja obecnie mam na sobie. Są to czarne spodnie typu rurki połączone z koszulką, bluzą z kapturem oraz kurtką - imitacją skóry. Jako dodatki wybrałam obuwie sportowe adidas, jasną torebkę, srebrny zegarek oraz rzucający się w oczy neonowy komin.

 

Ostatni już zestaw powstał z myślą o spędzaniu wieczoru majowego na zewnątrz - chociażby przy grillu. Stawiam tu wobec tego przede wszystkim na wygodę - stąd jeansy i koszulka połączone z ciepłą bluzą i wygodna parką. Do tego sportowe obuwie i miętowy komin oraz zegarek do kontrolowania czasu :)

Wszystkie stylizacje powstały w aplikacji allani. Wystarczy kliknąć na wybrany obrazek by przejść na mój profil i poznać szczegóły każdego zestawu. 

A Wy jak się ubieracie w te majowe dni? Jak oceniacie moje propozycje?