Mój kolejny woskowy faworyt ze sklepu Goodies.pl
Dzisiejszy post jest kontynuacją zapoczątkowanej jakiś czas temu serii wpisów, w której to dzielę się z Wami informacjami na temat moich coraz to nowych wosków zapachowych Yankee Candle.Ostatnio jak wiecie po wielu bitwach ze sobą zdecydowałam się na kupno kominka Yankee Candle by móc w pełni delektować się zapachem kolejnych tartaletek. Teraz natomiast mam dla Was kolejne moje woskowe typy. Jednak prócz czterech tartaletek tym razem stałam się także posiadaczką samplera o zapachu November Rain.Jest to niewielka wersja świeczki bez szklanego klosza, która pozwala poznać zapach zanim zdecydujemy się na kupno większego egzemplarza. Nie wątpliwym plusem produktu jest to że tak niewielka świeczka pali się przez 15 godzin ale również idealnie współgra z dostępnymi akcesoriami Yankee Candle.
Jako, że założenie co do treści dzisiejszego posta było inne w tym już momencie śpieszę Was poinformować że zgodnie z przyjętą przeze mnie zasadą przedstawiam swoje zestawienie. Ostatnio zamiennie miałyście okazję czytać posty począwszy od miejsca ostatniego po pierwsze i na odwrót. Dziś mam dla Was niekwestionowanego lidera w moim zestawieniu. Nie chcąc Was dłużej trzymać w napięciu chcę podzielić się kilkoma słowami na temat tartaletki, która skradła moje serce. Oczywiście nie zabraknie także moich opinii o trzech pozostałych, które dotarły do mnie w ostatnim czasie, ale póki co po prostu muszę napisać Wam o tej - Numer 1.
Tym razem to zaszczytne miejsce przypadło tartaletce o zapachu Paradise Spice. Na stronie sklepu Goodies.pl, gdzie to jak zawsze zaopatruję się w woski zapach ten został scharakteryzowany jako:
" Dojrzałe banany mocno zmiksowane z nasionkami słodkiej wanilii. Koktajl nie jest mdły! Wręcz odwrotnie – jest świeży, orzeźwiający, idealnie sprawdzający się podczas plażowania na rajskiej, egzotycznej wyspie. A wszystko przez to, że w jego gęstej, mięsistej strukturze znalazło się miejsce dla garści cynamonu wymieszanego z goździkami – korzennych, bardzo orientalnych i ożywiających całą miksturę wonią przypraw. Aromat koktajlu jest świeży i zaskakujący. Jego esencja zamknięta została w wosku Paradise Spice – sprawnie łączącym azjatycką egzotykę z tajemnicą wyrwaną wprost ze skrzyneczki skrywającej w swoim wnętrzu orientalne przyprawy."
Zapach tego wosku od pierwszej chwili przypadł mi do gustu. Nic więc dziwnego, że uznałam go za swojego nie wątpliwego faworyta. Jest to ten z wosków, w którym nie łatwo jest wyodrębnić jego poszczególne składniki. Zanim byłam w stanie wskazać wszystkie pojawiające się w nim aromaty trwało to trochę czasu. Jednakże udało mi się wreszcie. Pojawia się tu słodka nutka banana z domieszką wanilii oraz nieco bardziej zdecydowane korzenne akcenty. Z pewnością nie brakuje tu cynamonu, który wręcz uwielbiam i goździki. Wąchając tę tartaletkę, doszłam do wniosku że samo połączenie wanilii i banana byłoby mdłe a właśnie ten korzenny zapach dodaje smaczku woskowi.
Wosk ten z racji korzennych aromatów mnie kojarzy się ze świątecznym, bożonarodzeniowym klimatem. Wtedy to właśnie w naszych domach nie brak zapachu przypraw do piernika, goździków czy cynamonu. Boże Narodzenie jednak to nie jedyna okazja kiedy można sięgnąć po tę tartaletkę. Według mnie może on sprawdzić się doskonale w jesienny, deszczowy dzień kiedy to pogoda za oknem nie rozpieszcza a występujące korzenne zapachy dodatkowo mogą wykazywać właściwości rozgrzewające.
Jako, że założenie co do treści dzisiejszego posta było inne w tym już momencie śpieszę Was poinformować że zgodnie z przyjętą przeze mnie zasadą przedstawiam swoje zestawienie. Ostatnio zamiennie miałyście okazję czytać posty począwszy od miejsca ostatniego po pierwsze i na odwrót. Dziś mam dla Was niekwestionowanego lidera w moim zestawieniu. Nie chcąc Was dłużej trzymać w napięciu chcę podzielić się kilkoma słowami na temat tartaletki, która skradła moje serce. Oczywiście nie zabraknie także moich opinii o trzech pozostałych, które dotarły do mnie w ostatnim czasie, ale póki co po prostu muszę napisać Wam o tej - Numer 1.
TU KUPISZ WOSKI YANKEE CANDLE |
Tym razem to zaszczytne miejsce przypadło tartaletce o zapachu Paradise Spice. Na stronie sklepu Goodies.pl, gdzie to jak zawsze zaopatruję się w woski zapach ten został scharakteryzowany jako:
" Dojrzałe banany mocno zmiksowane z nasionkami słodkiej wanilii. Koktajl nie jest mdły! Wręcz odwrotnie – jest świeży, orzeźwiający, idealnie sprawdzający się podczas plażowania na rajskiej, egzotycznej wyspie. A wszystko przez to, że w jego gęstej, mięsistej strukturze znalazło się miejsce dla garści cynamonu wymieszanego z goździkami – korzennych, bardzo orientalnych i ożywiających całą miksturę wonią przypraw. Aromat koktajlu jest świeży i zaskakujący. Jego esencja zamknięta została w wosku Paradise Spice – sprawnie łączącym azjatycką egzotykę z tajemnicą wyrwaną wprost ze skrzyneczki skrywającej w swoim wnętrzu orientalne przyprawy."
Zapach tego wosku od pierwszej chwili przypadł mi do gustu. Nic więc dziwnego, że uznałam go za swojego nie wątpliwego faworyta. Jest to ten z wosków, w którym nie łatwo jest wyodrębnić jego poszczególne składniki. Zanim byłam w stanie wskazać wszystkie pojawiające się w nim aromaty trwało to trochę czasu. Jednakże udało mi się wreszcie. Pojawia się tu słodka nutka banana z domieszką wanilii oraz nieco bardziej zdecydowane korzenne akcenty. Z pewnością nie brakuje tu cynamonu, który wręcz uwielbiam i goździki. Wąchając tę tartaletkę, doszłam do wniosku że samo połączenie wanilii i banana byłoby mdłe a właśnie ten korzenny zapach dodaje smaczku woskowi.
Wosk ten z racji korzennych aromatów mnie kojarzy się ze świątecznym, bożonarodzeniowym klimatem. Wtedy to właśnie w naszych domach nie brak zapachu przypraw do piernika, goździków czy cynamonu. Boże Narodzenie jednak to nie jedyna okazja kiedy można sięgnąć po tę tartaletkę. Według mnie może on sprawdzić się doskonale w jesienny, deszczowy dzień kiedy to pogoda za oknem nie rozpieszcza a występujące korzenne zapachy dodatkowo mogą wykazywać właściwości rozgrzewające.
A Wy znacie ten wosk? Przypadł Wam do gustu? A może macie jakieś swoje propozycje, które według Was zasługują na uwagę?
nie miałam tych zapachów, ale forma świeczki jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMnie też przypadła do gustu. A do tego jeszcze ten uroczy niebieski kolor i ten zapach...
Usuńbardzo lubię woski z domieszką waniliowej nuty.
OdpowiedzUsuńTu Wanilia jest jednak pierwsze skrzypce bym powiedziała grają korzenne aromaty.
Usuńach, pachnąco.
OdpowiedzUsuńnie znam tych zapachów jeszcze:) wolę bardzo owocowe.
OdpowiedzUsuńale z chęcią bym spróbowała i tych
Widziałam u Ciebie że masz całe mnóstwo aromatycznych wosków. Polecasz jakieś szczególnie?
Usuń