Olejek Cytrynowy jako mój faworyt wśród asortymentu sklepu orientalnego Casablanca
Kilka dni temu natknęłam się na jedną z akcji testowania kosmetyków, organizowaną na stronie Sklepu Orientalnego Casablanca, skierowaną do blogerek.
Każda z zainteresowanych osób ma możliwość wypróbowania na sobie jednego z całej bogatej gamy naturalnych, marokańskich olejków. Wystarczy jedynie spełnić kilka warunków, by móc w pełni korzystać z dobrodziejstwa jakie każdy z nich niesie.
Zdjęcie: Źródło |
Konieczne więc jest:
- napisanie krótkiego komentarza na blogu sugerującego, który z nich jest przez nas najbardziej pożądany oraz opatrzenie go odpowiednim linkiem odsyłającym do tego konkretnego produktu;
- przesłanie wiadomości do sklepu przy pomocy znajdującego się tam formularza, informującej o chęci udziału w teście jednocześnie umieszczając tam link do swojego wpisu na blogu;
- regularne testowanie;
- opisanie swoich doświadczeń związanych z otrzymanym produktem
- umieszczenie pod opinią linka do testowanego olejku.
W momencie, kiedy przyszła pora na wybór produktu do testowania zdałam sobie sprawę że nie jest to taka prosta sprawa. Oferta jest nader imponująca a każdy znajdujący się w niej olejek ma dobroczynny wpływ. Po dłuższej chwili zastanowienia jednak zdecydowałam się na naturalny olejek cytrynowy, który ma bogate zastosowanie zarówno w kosmetyce jak i aromaterapii. Właśnie jego wpływ na poprawę samopoczucia w jesienno - zimowym okresie zadecydował o tym, że ostatecznie wybrałam właśnie jego. Znacznie więcej o samym olejku cytrynowym oraz jego właściwościach znaleźć możecie tutaj.
Wszystkie z Was zapraszam do zapoznania się z ofertą. Znacie olejki naturalne proponowane przez sklep orientalny Casablanca? Jaka jest Wasza opinia na ich temat?
Ja się nie zgłosiłam ale dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że trochę mnie zaintrygowałaś tym postem. Pobieżnie przejrzałam asortyment sklepu i mam nawet kilku faworytów ;) może się skuszę na współpracę. Nie wiesz czasem, jakie pojemności olejków przesyłają. Produkt pełnowymiarowy, czy próbkę? Bo jak mam dostać 5ml a napisać 2 posty, to mi się nie uśmiecha ;)
OdpowiedzUsuńNic nie wiem, bo jak na razie u mnie niestety cisza...
Usuń