Nowości kosmetyczne

 Minęło już kilka dni od momentu kiedy pojawiłam się tu ostatnio. Dzisiaj wreszcie zmobilizowałam się do podzielenia się z Wami nowymi nowinkami kosmetycznymi. Nie jest ich co prawda wiele, jednak są dla mnie szczególne toteż nie chcę czekać ani minuty dłużej.

Pierwszym kosmetycznym drobiazgiem, który w ostatnich dniach dołączył do mojej kolekcji jest paletka cieni do oczu Pupa. Zawiera ona 9 cieni w idealnie dopasowanych do siebie kolorach z czterema propozycjami wykończenia- opalizującym, perłowym, satynowym i matowym. Pozwalają one wobec tego na stworzenie wizerunku na każdą okazję - basic, chic, smoky lub glamour.

Cienie posiadają ultramiękką fakturę, która umożliwia idealne mieszanie kolorów. Dzięki temu możliwe jest stworzenie imponujących makijaży. 

Jak widzicie paletka ta znajduje się w czarnym opakowaniu oznaczonym emblematem firmy, które to skrywa wewnątrz właściwy kosmetyk.  Już na pierwszy rzut oka robi wrażenie. Potem jest już tylko lepiej.

 

 

 Skrywa ona bowiem aż 9 cieni, które ja osobiście pod względem barwy porównuję do paletki Sleek Au Naturel. Oczywiście jakość tej paletki jest znacznie lepsza. Mam je obie, wobec czego wysnucie takich a nie innych wniosków nie było trudne.

Cienie wręcz idealnie się rozprowadzają. I nie tylko ich faktura ma tu znaczenie. Dużym plusem tej oto palety jest fantastycznie wyprofilowany pędzelek, który bardzo ułatwia aplikację. Od momentu, kiedy zestaw ten dołączył do mojej kosmetyczki, stał się moim ulubieńcem i trudno będzie jakiejkolwiek palecie go zdetronizować.

Świetnym pomysłem ze strony firmy jest tu dołączenie do kosmetyku ulotki z poradami makijażowymi. Stanowić może ona inspirację do tworzenia coraz to nowych makijaży.

Drugi drobiazg to zestaw do oczu również pochodzący od firmy Pupa. Zawiera on kredkę do oczu oraz tusz do rzęs. Innowacyjny tusz do rzęs, zapewnia niespotykana objętość oraz spektakularny efekt sztucznych rzęs. Kredka do powiek 3 w 1 - o potrójnym zastosowaniu 1) kajal do wewnętrznej powieki, 2) kredka do zewnętrznej powieki, 3) cień - przy pomocy lateksowej gąbeczki można mieszać i rozprowadzać kredkę niczym cień.

Wszystko to razem umieszczone jest w eleganckim etui, zapinanym na zamek błyskawiczny oznaczony emblematem firmy. Pierwsze spotkanie z kosmetykami, jak zdążyłyście zauważyć mam już za sobą i jestem z nich naprawdę zadowolona. Po pierwsze cieszą oko atrakcyjnym wyglądem a po drugie są świetnej jakości przez co czuje się prawdziwą satysfakcję podczas ich stosowania.

Wszystkie z Was, które zastanawiają się nad wyborem tego rodzaju kosmetyków gorąco zachęcam do sięgnięcia właśnie po te. Gwarantuję Wam, że na pewno się nie rozczarujecie a wręcz przeciwnie, podobnie jak ja będziecie rozpływać się w zachwytach. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ile ludzi tyle opinii jednak ja po ich stosowaniu, z pełną odpowiedzialnością mogę je Wam gorąco polecić.

A Wy używałyście kiedykolwiek kosmetyków marki Pupa? Jakie macie zdanie?