Nowości...

W dzisiejszym moim poście chcę podzielić się z Wami kilkoma drobiazgami, których stałam się posiadaczką. Skierowałam swoje kroki do galerii handlowej a tam pod wpływem impulsu zaopatrzyłam się w dwa kosmetyki, z którymi będzie to moje pierwsze spotkanie. 

Pierwszym z nich jest baza pod podkład marki Kobo Professional, która jak pisze producent: " Doskonale wygładza i nawilża skórę, ułatwia rozprowadzanie podkładu oraz przedłuża jego trwałość".

Jako, że dotąd jej nie używałam trudno mi powiedzieć o niej coś więcej, ponad to co widać na pierwszy rzut oka. Baza ta jak, niektórzy z Was wiedzą zamknięta jest w białym pojemniczku o pojemności 40 ml z wygodnym dozownikiem - pompką. 

Baza zawiera  w swoim składzie składniki aktywne w postaci: 

*  kompleksu naturalnych cząsteczek z rośliny Tara, który aktywnie nawilża skórę przez 24 h, 

* olejku makadamia wyraźnie zmiękczającego i uelastyczniającego naskórek oraz łagodzącego podrażnienia i wygładzającego wysuszoną skórę.

*   alantoiny - regenerującej naskórek i przyspieszającej odbudowę skóry.

*  kompleksu witaminy E, C i F, który tworzy naturalny film ochronny na skórze. 

Trudno mi powiedzieć na jej temat coś więcej, bowiem jak już wspomniałam jest to moje pierwsze doświadczenie z udziałem owego kosmetyku. Na wielu blogach znalazłam różne opinie, często sprzeczne ze sobą toteż nie powiem nic póki sama, na własnej skórze nie przekonam się o jej zaletach a być może i wadach.

Produkt ten kupiłam w drogerii Natura za niezbyt wygórowana cenę bo zaledwie 19,99.

Drugi produkt to wygładzająca i utrwalająca baza pod cienie MONO EYE SHADOW I PURE PEARL PIGMENT, która poprawia intensywność koloru, trwałość cieni i ułatwia aplikację. Mieści się ona w niewielkich rozmiarów opakowaniu, o pojemności 6g. 

Podobnie jak w przypadku poprzedniego kosmetyku - sięgnęłam po nią po raz pierwszy toteż póki co nie mam na jej temat zdania. Jednak jestem zdania iż zaledwie kilka aplikacji pozwoli mi na wyrobienie sobie opinii na jej temat. Cena kosmetyku - 16,99. 

Te kosmetyki to nie jedyne rzeczy, które kupiłam dzisiaj. Przy okazji pobytu w galerii handlowej prócz drogerii Natura odwiedziłam również h&m. Tam kupiłam sobie, koszulę nad kupnem której zastanawiałam się od dość dawna. Oferta dostępnych kolorów była bardzo bogata. Pojawiły się np. różowe oraz granatowe z białym kołnierzykiem i mankietami, oraz oba warianty kolorystyczne w pionowe paski i wiele innych których w tej chwili nie jestem w stanie sobie nawet przypomnieć. 

Ja zdecydowałam się na różową jednolitą z białym kołnierzykiem i mankietami. Cena jej wynosi 59,90. Uważam jednak, że nie jest ona wygórowana a miło jest widzieć ją w mojej szafie. Mam już nawet kilka pomysłów na wykorzystanie jej w moich codziennych stylizacjach.

Wszystkie zestawy powstały dzięki http://allani.pl

Przy okazji wsparłam Fundację TVN nie jesteś sam. Zaangażowało się w nią 17 dużych sieci i salonów sprzedaży w tym również drogeria Natura oraz wspomniany h&m. W każdym z nich można nabyć tzw. " Szczęśliwe dukaty" o wartości 5 zł. Nie stanowią one jednak jednostki płatniczej a jedynie mają przynosić szczęście. 

Mój dukat z podpisem Kingi Rusin. 

Krążki te zostały wybite na tych samych maszynach, na których wyrabia się te monety będące w obiegu. Różnicę stanowią wizerunki umieszczone na nich bowiem każdy z nich jest autorstwa innej osoby. Ich autorami zostali między innymi: Prezes Fundacji TVN Bożena Walter oraz pracujący w stacji dziennikarze: Magda Molek, Kinga Rusin, Anna Maruszeczko, Dorota Wellman oraz Marcin Prokop.

Źródło

A Wy co sądzicie o mich nowościach?